Donald marzy o euro
Większość ekonomistów ostrożnie ocenia podaną przez premiera Donalda Tuska datę wejścia Polski do strefy euro w 2011 roku. Szef rządu zapowiedział to podczas otwarcia Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Eksperci uważają, że jest to bardzo optymistyczna propozycja. Część z nich przypomina, że najpierw musimy przystąpić do mechanizmu ERM2, w którym będziemy dwa lata. Nie wykluczają jednak, że rok 2011 jest możliwy do wykonania.
Z kolei z wypowiedzi Leny Kolarskiej-Bobińskiej wynika, że Donald Tusk nie powiedział nic nowego. Wskazał jedynie ewentualną, niezobowiązującą datę. Szefowa Instytutu Spraw Publicznych, poranny gość Radia PIN, uważa, że dzięki temu można jednak "naciskać, nalegać" w tej sprawie.
Lena Kolarska-Bobińska dodaje, że podanie tej daty może wpłynąć na psychikę Polaków, którzy zaczną więcej rozmawiać o wejściu naszego kraju do strefy euro.
Polecamy:
» Posłuchaj audycji z Radia PiN