"Domaganie się odejścia o. Rydzyka to obłuda i fałsz"
Każdy, kto domaga się Radia Maryja bez ojca Tadeusza Rydzyka jest wrogiem wolności i wolnego słowa - pisze Małgorzata Rutkowska w "Naszym Dzienniku". Zdaniem publicystki domaganie się odejścia założyciela toruńskiej rozgłośni tak jakby chodziło o rutynową zmianę personalną to obłuda i fałsz.
02.05.2006 07:21
Rutkowska podkreśla, że nie sposób wyobrazić sobie radia bez ojca Rydzyka - jego twórcy, założyciela i redaktora. To naturalne więc - pisze komentatorka gazety - że dla milionów słuchaczy osoba ojca dyrektora jest gwarantem wiarygodności i niezależności Radia Maryja. Jej zdaniem właśnie to zdecydowanie odróżnia rozgłośnię ojców redemptorystów od mediów lewicowo-liberalnych, zalewanych przez falę politycznej poprawności.
"Jak prawdziwi szaleńcy Boży, często wyprzedzający swoją epokę, ojciec Rydzyk odczytał wielki znak naszych czasów: głód prawdy i wolnego słowa. Dla central antyewangelizacyjnych przestrzeń wolności i demokracji jaką zapewnia radio to śmiertelne zagrożenie" - czytamy w "Naszym Dzienniku". (IAR)