Dolny Śląsk: starania o modernizację linii kolejowych w regionie
Na Dolnym Śląsku trwa akcja, mająca na celu wpłynięcie na kształt Krajowego Programu Kolejowego do roku 2023. Parlamentarzyści, samorządowcy i aktywiści zabiegają o remont linii kolejowych w regionie, zaś w szczególności linii 143 łączącej Wrocław z Kluczborkiem.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przedstawiło Krajowy Program Kolejowy na lata 2014-2023. Kolejowe inwestycje zostały w nim podzielone na dwie grupy – znajdujące się na liście podstawowej, do realizacji w pierwszej kolejności z zagwarantowanym finansowaniem, oraz znajdujące się liście rezerwowej, których realizacja może poczekać. Zdaniem inicjatorów akcji „Kolej na Dolny Śląsk” w programie zabrakło wielu kluczowych inicjatyw na rzecz modernizacji linii kolejowych w regionie dolnośląskim. Akcja ta ma na celu uwzględnienie w większym stopniu Dolnego Śląska w KPK na najbliższe lata.
Na liście rezerwowej KPK znalazła się m.in. linia 143 na odcinku Kluczbork-Wrocław Mikołajów, wiodąca m.in. przez Oleśnicę. Samorządowcy i parlamentarzyści z Dolnego Śląska podkreślają ważność modernizacji tej linii dla realizacji połączeń lokalnych. W sprawie umieszczenia linii 143 na liście inwestycji podstawowych list do premier Ewy Kopacz wysłał prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz, zaś poselską interpelację złożył Marek Łapiński.
„Jednym z najbardziej pożądanych elementów wsparcia naszego rozwoju w przyszłości, a także znakomitym narzędziem, by zapanować nad niekorzystnymi zjawiskami komunikacyjnymi jest budowa Kolei Aglomeracyjnej. Wraz z Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego zajmujemy się tym przedsięwzięciem. Jedną z jego części jest połączenie kolejowe pomiędzy Wrocławiem a Oleśnicą (jedno z tych połączeń, gdzie potoki podróżnych mogą być bardzo duże) (…) Chcę gorąco zaapelować, aby raz jeszcze analizując uchwalany Program umieścili Państwo przywoływaną inwestycję wśród podstawowych, objętych gwarantowanym finansowaniem” – pisze Dutkiewicz.
We wcześniejszej części listu prezydent Wrocławia wskazuje na potrzebę lepszego skomunikowania Dolnego Śląska, jako regionu dynamicznie rozwijającego się gospodarczo i demograficznie i podkreśla potrzebę współpracy władz samorządowych z władzami centralnymi. Kwestię użyteczności linii 143 dla kolei aglomeracyjnej podkreśla także dolnośląski poseł Marek Łapiński.
„Remont linii kolejowej nr 143 na odcinku Kluczbork-Oleśnica-Wrocław Mikołajów ma kluczowe znaczenie nie tylko dla utrzymania satysfakcjonującej jakości usług kolejowych w aglomeracji wrocławskiej, ale także w kontekście budowy szybkiej kolei miejskiej Wrocławia oraz aglomeracji wrocławskiej. (…) Obecnie z racji pogarszającego się stanu infrastruktury kolejowej na linii nr 143 pociągi na niektórych odcinkach mogą kursować z prędkością tylko 30 km/h. Przez to atrakcyjność oferty przewozowej świadczonej przez przewoźników kolei regionalnej staje się coraz niższa” – pisze w skierowanej do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju interpelacji poseł.
Parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej pyta ministerstwo o kryteria, które zadecydowały o przesunięciu inwestycji modernizacji linii 143 na listę rezerwową, o to, czy MIiR dostrzega istotność tej linii dla ruchu kolejowego w regionie, także w perspektywie stworzenia kolei aglomeracyjnej lub miejskiej oraz o to, czy będą prowadzone analizy, które pozwolą na przesunięcie wspomnianego projektu na listę podstawową.
Na liście rezerwowej znalazły się też inne inwestycje związane z koleją na Dolnym Śląsku i także o nie zabiegają inicjatorzy akcji „Kolej na Dolny Śląsk”. Wśród nich jest modernizacja linii łączącej Wrocław z Kamieńcem Ząbkowickim i Międzylesiem przez Strzelin i Kłodzko oraz linii kolejowej 277 Wrocław Brochów – Opole Groszowice przez Jelcz-Laskowice.
Jak widać, znów powraca temat Wrocławskiej Kolei Aglomeracyjnej i co ważne, głos w tej sprawie zabierają przedstawiciele władz lokalnych oraz parlamentarzyści. Niedawno pomysł odświeżyło Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia, które uznało, że szybka kolej miejska byłaby dobrą alternatywą dla proponowanego przez prezydenta Dutkiewicza metra i to właśnie o SKM należałoby zapytać wrocławian w nadchodzącym referendum lokalnym. Istotnie, modernizacja części linii kolejowych na terenie Dolnego Śląska dawałaby kolei miejskiej lub aglomeracyjnej realne szanse funkcjonowania.
Należy mieć nadzieję, że tym razem powszechna mobilizacja w konsultacjach społecznych nad Krajowym Programem Kolejowym przełoży się na korzystne dla Dolnego Śląska zmiany. Kilka miesięcy temu szeroko zakrojona akcja mająca na celu przekonanie Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju do budowy dolnośląskiego odcinka drogi S8 spaliła na panewce. W zamian ministerstwo zaoferowało częściowy remont krajowej „ósemki”.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .