Dolnośląskie. Tragedia w zalanej kopalni. Służby ściągają posiłki

O godz. 7 została wznowiona akcja poszukiwawcza trzech nurków, którzy nie wypłynęli na powierzchnię po tym, jak zeszli pod wodę na terenie cywilnego ośrodka szkoleniowego w zalanej kopalni "Maria Concordia" w Sobótce na Dolnym Śląsku. Akcja trwa od niedzielnego popołudnia.

akcja ratunkowaakcja ratunkowa, kopalnia, Maria Concordia, nurkowa�, nurkowanie, nurkowie, ratunek, s�u�by, sztolnia, zalanaWrocław. Tragedia w zalanej kopalni. Służby ściągają posiłki (Źródło: Aleksander Koźmiński, PAP)
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Zgłoszenie o zagięciu nurków w zalanej kopalni służby otrzymały około godz. 14. Akcja poszukiwawcza trwała do godz. 1 z niedzieli na poniedziałek.

Nad ranem do pomocy na miejsce przybyła grupa nurków z Gdańska, która specjalizuje się w podobnych akcjach. Z kolei z Poznania dotarł sprzęt, który ma pomóc przeczesywać teren kopalni.

Grupa trenująca na terenie zalanej kopalni liczyła sześć osób. Z tego grona trzech nurków nie wypłynęło na powierzchnię. Jak podało radio RMF FM, pierwotnie spod wody wróciło czterech nurków. Jeden z nich zdecydował jednak, że wróci z powrotem, by pozostałym tam dwóm kolegom dostarczyć butlę z tlenem. Niestety tym razem i on już nie wypłynął.

Zobacz też: Cimoszewicz o uchodźcach na granicy. "Niektórzy myślą, że są w Niemczech"

Dolnośląskie. Zaginęli doświadczeni nurkowie

- Wygląda to w ten sposób, że najpierw się zjeżdża taką platformą 40 metrów, później nurkuje się około 15 metrów i wchodzi w boczny korytarz i tam nurkowało łącznie sześć osób, z czego trzy niestety pozostały w tym jednym korytarzu, niestety nie mamy możliwości dojść do nich - opisywał w niedzielę Tomasz Szwajnos ze straży pożarnej we Wrocławiu.

Podkreślał, że zaginieni nurkowie posiadają duże doświadczenie i dobrze znają głębiny zalanej kopalni.

W szkoleniu w Sobótce brał udział m.in. Marcel Korkuś, płetwonurek ekstremalny, który wielokrotnie pomagał już w poszukiwaniach osób zaginionych na terenie Wrocławia i Dolnego Śląska.

Przeczytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Dramat pod Ostrowem. Ojciec i syn więzili 72-letnią kobietę
Dramat pod Ostrowem. Ojciec i syn więzili 72-letnią kobietę
Akty dywersji w Polsce. Siemoniak o "nowym typie agentów"
Akty dywersji w Polsce. Siemoniak o "nowym typie agentów"
Były wysłannik USA: Trump powinien przekazać Ukrainie Tomahawki
Były wysłannik USA: Trump powinien przekazać Ukrainie Tomahawki
Walczył dla Rosji. Syn białoruskiego polityka zginął w Ukrainie
Walczył dla Rosji. Syn białoruskiego polityka zginął w Ukrainie
Zabiła ukochanego. 30-latka z Kościelnej Wsi z zarzutem zabójstwa
Zabiła ukochanego. 30-latka z Kościelnej Wsi z zarzutem zabójstwa
Rosyjskie drony uderzeniowe nad Ukrainą. Nocna eskalacja ataków
Rosyjskie drony uderzeniowe nad Ukrainą. Nocna eskalacja ataków
Tatry. Zaginął 55-letni turysta z Nowego Sącza, trwają poszukiwania
Tatry. Zaginął 55-letni turysta z Nowego Sącza, trwają poszukiwania
Gigantyczny pożar rafinerii MOL. Region może zostać bez paliwa
Gigantyczny pożar rafinerii MOL. Region może zostać bez paliwa
Wpadł przez pierścionek z diamentami. 70-latek zatrzymany w Warszawie
Wpadł przez pierścionek z diamentami. 70-latek zatrzymany w Warszawie
Nowoczesna przestanie istnieć. Partyjny dług nie do spłacenia
Nowoczesna przestanie istnieć. Partyjny dług nie do spłacenia
Gala Konkursu Chopinowskiego. To powiedział Nawrocki
Gala Konkursu Chopinowskiego. To powiedział Nawrocki
Szijjarto o szczycie w Budapeszcie. "Prowojenni chcą go zablokować"
Szijjarto o szczycie w Budapeszcie. "Prowojenni chcą go zablokować"