ŚwiatDoktor Śmierć wymierzył sobie sprawiedliwość
Doktor Śmierć wymierzył sobie sprawiedliwość
Brytyjskiego lekarza rodzinnego, 57-letniego Harolda Shipmana, odsiadującego karę dożywotniego więzienia za zabicie 15 pacjentów, a podejrzewanego o zgładzenie ponad 200, znaleziono powieszonego w celi - poinformowała brytyjska służba więzienna.
Shipman, któremu media nadały przydomek "Doktor Śmierć", zaczął zabijać w 1975 r., posługując się głównie morfiną i heroiną. Śledztwo, przeprowadzone już po skazaniu go w roku 2000 za zamordowanie 15 osób, wykazało, że w sumie zabił co najmniej 215 pacjentów - 171 kobiet i 44 mężczyzn. Najstarsza ofiara miała 93 lata, a najmłodsza - 44.
Shipman nigdy nie ujawnił motywów swych zbrodni.