Doktor Mirosław G. wygrał ze Zbigniewem Ziobro
Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok na korzyść Mirosława G. w procesie przeciwko Zbigniewowi Ziobro - podała TVN24.
09.12.2008 | aktual.: 09.12.2008 16:37
Krakowski Sąd Apelacyjny utrzymał we wtorek wyrok, na mocy którego Zbigniew Ziobro musi przeprosić kardiochirurga Mirosława Garlickiego za naruszenie jego dóbr osobistych.
Sąd zmienił jedynie wysokość zasądzonego kardiochirurgowi zadośćuczynienia - zwiększając go z 7 tys. zł do 30 tys. zł.
Zatrzymany w lutym ub. roku przez CBA i podejrzany wówczas m.in. o zabójstwo i korupcję kardiochirurg domagał się od Ziobry przeprosin i 70 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych podczas konferencji prasowej, na której ówczesny minister sprawiedliwości powiedział o nim, że "już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie".
W wyroku z 25 sierpnia krakowski sąd okręgowy uznał, że Zbigniew Ziobro naruszył cześć lekarza i nakazał mu opublikowanie przeprosin w trzech stacjach telewizyjnych po głównych wydaniach wiadomości oraz zapłatę na rzecz Garlickiego 7 tys. zł zadośćuczynienia. Od wyroku odwołały się obie strony.
Sąd Apelacyjny uznał, że wyrok jest prawidłowy, utrzymał go w mocy, zwiększając jedynie wysokość zadośćuczynienia.