"Dochnal im dłużej siedział, tym więcej konfabulował"
W Polsce za długo trzyma się ludzi w aresztach śledczych bez skierowania sprawy do sądu - powiedział Marek Borowski, odnosząc się do sprawy Marka Dochnala. Według gościa "Sygnałów Dnia", Dochnal był przetrzymywany zbyt długo w areszcie po to tylko, by wyciągnąć z niego zeznania, które obciążałyby innych, na przykład polityków. Borowski dodał, że jego zdaniem lobbysta im dłużej siedział w więzieniu, tym więcej konfabulował, by zadowolić śledczych.
01.02.2008 | aktual.: 01.02.2008 09:34
Wczoraj wypuszczono lobbystę po 3 latach pobytu w areszcie. Trybunał Strasburski już kilkukrotnie karał Polskę za przetrzymywanie podejrzanych w aresztach - dodał polityk LiD.
Gość Polskiego Radia dodał, ze takie praktyki nie powinny mieć jednak miejsca w demokratycznym państwie.
Rozmówca "Sygnałów Dnia" podkreślił, że nie chce usprawiedliwiać Dochnala, tym bardziej, że - jak tłumaczy - "z różnych informacji wynika, że Dochnal jest winien niektórych zarzucanych mu czynów".
Marek Dochnal od 2004 roku przebywał w areszcie, wczoraj wyszedł na wolność. Prokuratura zarzuca mu między innymi wręczenie Andrzejowi Pęczakowi-byłemu posłowi SLD korzyści majątkowej w wysokości prawie 300 tysięcy złotych oraz przygotowania do fałszowania dokumentów i pranie brudnych pieniędzy.