Do września lepiej nie umierać
_Szpital w Limanowej nie chce udostępnić mi dokumentacji medycznej zmarłej matki. Jakim prawem?_ - pyta Ewa R., czytelniczka "Dziennika Polskiego". Okazuje się, że szpital może tak uczynić, bowiem od 1 czerwca istnieje luka w przepisach - informuje gazeta.
Do czerwca udostępnianie kserokopii dokumentacji medycznej - po śmierci pacjenta - regulowało rozporządzenie ministra zdrowia z 10 sierpnia 2001 r. w sprawie rodzajów dokumentacji medycznej, sposobu jej prowadzenia oraz szczegółowych warunków jej udostępniania. 28 listopada minionego roku Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, iż część zapisów rozporządzenia jest niezgodna z konstytucją i nakazał ich poprawienie. Równocześnie uznał, iż 31 maja rozporządzenie traci moc.
Resort zdrowia postanowił, iż budzącą wiele emocji sprawę udostępniania kserokopii dokumentacji medycznej powinien uregulować ustawodawca. Stosowny zapis znalazł się więc w propozycji nowelizacji ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Ministerstwo nie przewidziało jednak, że zostanie ona przyjęta przez Sejm dopiero 14 lipca; obecnie znajduje się w Senacie. Nie ma więc żadnych szans, aby została przyjęta przed połową września, kiedy ponownie zbierze się parlament.
Czy rodziny zmarłych mają czekać do września? Jeśli pacjent - w momencie przyjmowania do szpitala - wskaże osobę, upoważnioną do wglądu w jego dokumentację, wówczas nie powinno być problemu. Ale jeśli nie wskaże? Do września lepiej nie umierać - radzi gazeta. (PAP)