Do samolotu można wnieść materiały wybuchowe
Przez aparaturę do kontroli bagażu na amerykańskich lotniskach można przenieść materiały wybuchowe i broń. Udało się to pracownikom Ministerstwa Bezpieczeństwa Kraju USA, którzy przetestowali w ten sposób 15 portów lotniczych w tym kraju - napisał czwartkowy "USA Today", powołując się na źródła ministerialne.
Lotniska testowano pod względem bezpieczeństwa od połowy 2003 r. W środę raport przedstawiony został w Kongresie USA, a jego mniej szczegółowa wersja została udostępniona opinii publicznej - poinformował dziennik.
Podobny raport z początku 2003 r. mówił o przypadkach wniesienia do samolotów m.in. broni palnej i noży.
Cytowany przez "USA Today" przewodniczący parlamentarnej podkomisji lotniczej Republikanin John Mica nazwał rezultaty testu "absolutnie przerażającymi".
"Być może, niestety, potrzeba wstrząsu, aby zwrócić uwagę (kontrolerów na lotniskach)" - powiedział Mica.
Według gazety, niedociągnięcia systemu kontrolowania pasażerów na lotniskach były spowodowane niedostatecznym wyszkoleniem personelu, złym zarządzaniem, a także niewystarczającym sprzętem.
Agencja ministerstwa zajmująca się bezpieczeństwem amerykańskich portów lotniczych już w listopadzie ubiegłego roku zapowiedziała zaostrzenie procedur kontrolnych.
