Do polskich sklepów trafiły groźne lizaki z Chin
Sanepid ostrzega: do sklepów w Polsce trafiło kilka tysięcy groźnych dla zdrowia lizaków z Chin. "Polska Dziennik Łódzki" donosi, że troje dzieci podrażniło sobie oczy płynem, który wyciekł ze złamanych patyczków fluorescencyjnych.
10.05.2010 | aktual.: 10.05.2010 12:52
"Polska Dziennik Łódzki" informuje, że do polskich sklepów trafiło ponad 400 tys. sztuk chińskich lizaków Glow Pop ze świecącymi patyczkami. Były one hitem wśród dzieci. Okazało się jednak, że płyn, który znajduje się w patyczkach, jest szkodliwy dla zdrowia. Troje dzieci, w wieku 9 - 10 lat z Gdańska i Wąbrzeźna podrażniło sobie nim oczy.
Powiadomieni o sprawie pracownicy sanepidu wyruszyli do sklepów w poszukiwaniu lizaków. Jednak większość słodyczy już się sprzedała.
Właściciel firmy importującej lizaki zapewnia, że posiadały one dokumenty pozwalające na ich sprzedaż w Unii Europejskiej.