Do czego służył Hermes? Lawina komentarzy

Ujawnienie zakupu systemu Hermes przez Prokuraturę Krajową wywołało lawinę komentarzy polityków. "Kaczyński chciał o wszystkich wszystko wiedzieć" - napisał poseł Lewicy Tomasz Trela. "Ktoś na siłę chce wkręcić dziennikarzy i polityków" - ripostuje były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński z PiS.

Ujawnienie zakupu systemu Hermes przez Prokuraturę Krajową wywołało lawinę komentarzy polityków
Ujawnienie zakupu systemu Hermes przez Prokuraturę Krajową wywołało lawinę komentarzy polityków
Źródło zdjęć: © Getty Images, X
Paweł Buczkowski

Prokuratura Krajowa wiosną 2021 r. kupiła za 15 mln zł specjalistyczny system Hermes. Według "Gazety Wyborczej" oprogramowanie miało być jeszcze bardziej zaawansowane niż Pegasus. Ówczesny prokurator krajowy Bogdan Święczkowski zaprzeczył, by za jego czasów zakupiono jakiekolwiek oprogramowanie szpiegowskie.

Zdaniem eksperta ds. cyberbezpieczeństwa z "Zaufanej Trzeciej Strony", Hermes nie jest wcale bardziej zaawansowany niż Pegasus. Jego zdaniem Hermes to po prostu "narzędzie do automatyzacji procesów zbierania informacji z otwartych źródeł", takich jak wyszukiwarki, czy serwisy społecznościowe. Nie służy zaś do włamań na telefony, czy pobierania z nich danych.

Materiał "Gazety Wyborczej" wywołał jednak lawinę komentarzy politycznych w mediach społecznościowych. Zdaniem posłów koalicji rządzącej, to kolejny dowód na powszechną inwigilację społeczeństwa przez poprzednią władzę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Hermes i Pegasus, Kaczyński chciał o wszystkich wszystko wiedzieć. Panie Jarosławie, do przesłuchania kilkanaście dni. Proszę się dobrze przygotować, będą bardzo precyzyjne pytania" - zapowiada poseł Lewicy Tomasz Trela, który jest wiceprzewodniczącym komisji śledczej ds. Pegasusa.

"W sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa zajmiemy się także Hermesem. Prokuratura krajowa nie ma prawa do własnych środków do inwigilacji, zwłaszcza bez certyfikacji ABW. W państwie PiS wszyscy słuchali wszystkich. Całkowita degrengolada" - skomentował inny członek komisji ds. Pegasusa poseł KO Marcin Bosacki.

"Czyli ziobrokratura nie chciała być gorsza od Kamińskiego z Wąsikiem. Patologia" - napisał europoseł KO Krzysztof Brejza.

Ale były minister cyfryzacji, poseł PiS Janusz Cieszyński jest sceptyczny co do rewelacji podawanych przez "GW". Nawiązuje również do materiału na portalu "Zaufana Trzecia Strona". "Fachowo objaśnione dlaczego dzisiejszy artykuł o Hermesie w GW to stek bzdur. Ktoś na siłę chce wkręcić dziennikarzy i polityków" - pisze Cieszyński na portalu X.

Poseł KO Michał Szczerba skomentował sprawę na portalu X w taki sposób: "Ziobro chciał mieć swojego Pegasusa. Inwigilowali Hermesem przez prokuraturę! Trybunał Stanu."

Do jego słów odniósł się poseł Suwerennej Polski Jan Kanthak.

"Trybunał Stanu za urządzenie analityczne do agregowania danych ze źródeł otwartych jak podaje "Zaufana Trzecia Strona". Idźmy dalej, Trybunał Stanu dla prokuratury za ściganie przestępców. Trybunał Stanu za rozbicie mafii VATowskich!" - skomentował Kanthak.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)