DNA bliźniaków utrudnia śledztwo w sprawie napaści seksualnych
Policja w Marsylii aresztowała 24-letnich braci bliźniaków w związku z napaściami seksualnymi na kobiety. Funkcjonariusze mają pewność, że to jeden z nich napadał na kobiety, lecz nie mają pewności który - standardowe testy DNA nie mogą tego dowieść a wykonanie bardziej zaawansowanych testów to koszt około 1 mln euro.
10.02.2013 | aktual.: 10.02.2013 22:20
24-letni bracia - bezrobotni o imionach Elwin i Yohan - zostali zatrzymani w piątek na podstawie nagrania z kamery w autobusie - poinformowało w niedzielę BBC.
Zatrzymanie jest związane z wydarzeniami w Marsylii - na południu Francji - które miały miejsce między wrześniem 2012 a styczniem bieżącego. W tym okresie doszło do sześciu napaści na kobiety, ofiary były w wieku od 22 do 76 lat. Jedna z nich, na nagraniu, rozpoznała jako napastnika jednego z braci bliźniaków. Kobiecie jednak nie udało jej się rozróżnić braci, co uniemożliwia wskazanie winnego.
Śledczy podkreślają, że prawdopodobna jest również wersja, że to obaj bracia są winni w toczącej się sprawie.
Jednocześnie ślady DNA przestępcy (lub przestępców) znaleziono na ciałach ofiar potwierdzają jedynie, że aresztowano właściwe osoby. Niestety DNA bliźniąt jednojajowych są bardzo podobne, co uniemożliwia wskazanie sprawy na podstawie DNA. Dopiero bardziej wnikliwa analiza mogłaby ujawnić różnice i wyjaśnić sprawę gwałtów.