Długa kolejka przed białoruską ambasadą. "Najważniejsze było tu przyjechać"

Białorusini od rana głosują w wyborach prezydenckich. Przed ambasadą w Warszawie ustawiła się długa kolejka, jednak wyborcy wpuszczani są pojedynczo. - Wiadomo, że nie wszyscy zdążą zagłosować. Ale najważniejsze było tu przyjechać - mówi Julia, jedna z głosujących.

wybory na białorusiTrwają wybory na Białorusi. Przed ambasadą w Warszawie ustawiła się długa kolejka
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Piotr Barejka
oprac.  Piotr Barejka

Białorusini od rana wybierają prezydenta. I chociaż do walki stanęło kilku kandydatów, a wśród nich gromadząca tysiące ludzi na wiecach Swietłana Cichanouska, to jednak wynik wyborów jest do przewidzenia. Najprawdopodobniej Aleksandr Łukaszenka obejmie władzę na następne pięć lat, ale mogą to być najcięższe lata jego rządów.

Mimo wszystko również Białorusini w Warszawie chcą oddać głosy na swoich kandydatów. Ustawili się przed ambasadą w długiej kolejce. - Ambasada utrudniła wszystko tym, że wpuszcza po jednej osobie. Niektórzy mówią, że w środku też specjalnie przedłużają procedury - opowiada Julia, która przyszła zagłosować.

- Zależało im, żeby jak najmniej ludzi tu przyszło. Ale jest co najmniej kilometrowa kolejka, myślę, że zebrało się ponad tysiąc ludzi. Spotkałam znajomych z innych miast, którzy przyjechali specjalnie po to, żeby zagłosować - relacjonuje nasza rozmówczyni.

białoruś
© Archiwum prywatne

Biełsat podaje, że pierwsi wybory pojawili się przed ambasadą o godzinie 2 w nocy. Głosowanie rozpoczęło się o 8. Oficjalnie głosy oddaje się w środku ambasady, gdzie znajduje się jedna kabina do głosowania. Jednak przed wejściem stoi namiot inicjatywy "Uczciwie wybory". Tam każdy wyborca może wypełnić ankietę, która pozwoli alternatywnie przeliczyć głosy.

- Jeśli chodzi o poprzednie wybory, to widziałam tylko zdjęcia. Na pewno dzisiaj jest znacznie więcej ludzi - ocenia Julia. - Wiadomo, że nie wszystkim się uda zagłosować. Najważniejsze było tu przyjechać i pokazać, że prawdziwych głosów jest więcej - podsumowuje.

białoruś
© Archiwum prywatne

Również na Białorusi takich tłumów na przedwyborczych opozycyjnych wiecach nie było nigdy. Gromadziły nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Według ekspertów rzeczywiste poparcie dla Aleksandara Łukaszenki może wynosić około 30 procent. Nie mają wątpliwości, że tegoroczne wybory zostaną sfałszowane, jednak potem Łukaszenkę czeka niezwykle trudna kadencja. Będzie musiał się zmagać z problemami ekonomicznymi, rosnącą w siłę opozycją i własnym zdrowiem.

Białoruś. Wybory prezydenckie. Leszek Miller: myślę, że Łukaszenka ma z kim przegrać

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Syn europosłanki potrącony na pasach. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia
Syn europosłanki potrącony na pasach. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia
Ksiądz oskarżony o przestępstwa seksualne. Trafił do aresztu
Ksiądz oskarżony o przestępstwa seksualne. Trafił do aresztu
Pełczyńska-Nałęcz o wicepremierze dla Polski 2050. Tak odpowiedziała
Pełczyńska-Nałęcz o wicepremierze dla Polski 2050. Tak odpowiedziała
Ukraińska rezolucja w ONZ. Stany Zjednoczone głosują z Rosją
Ukraińska rezolucja w ONZ. Stany Zjednoczone głosują z Rosją
Polak zaginął na Filipinach. Tragiczny finał sprawy
Polak zaginął na Filipinach. Tragiczny finał sprawy
Dramatyczne słowa. Generał Polko ostrzega także Polskę
Dramatyczne słowa. Generał Polko ostrzega także Polskę
Zakrwawiony mężczyzna wparował na komisariat. Błagał o pomoc
Zakrwawiony mężczyzna wparował na komisariat. Błagał o pomoc
Kto rządzi Europą? Ranking najbardziej wpływowych polityków
Kto rządzi Europą? Ranking najbardziej wpływowych polityków
10-latka nie żyje. Prokuratura bada to, co wydarzyło się w szkole
10-latka nie żyje. Prokuratura bada to, co wydarzyło się w szkole
Akcja ABW. Znany rosyjski naukowiec aresztowany w Polsce
Akcja ABW. Znany rosyjski naukowiec aresztowany w Polsce
Wzrost poparcia KO, spadek PiS. Jak wypadły pozostałe partie?
Wzrost poparcia KO, spadek PiS. Jak wypadły pozostałe partie?
Najpierw mur, teraz specjalna strefa. Tak Trump walczy z imigrantami
Najpierw mur, teraz specjalna strefa. Tak Trump walczy z imigrantami