Pewna para, która trafiła na Toomeya w roli Mikołaja, złożyła na niego skargę. Okazało się, że Toomey zażartował, że Święty Mikołaj jest taki wesoły, bo wie, gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dzieci.
"Mikołaj" został natychmiast zwolniony. Dostał już nową ofertę pracy - będzie pozował do zdjęć w barze. Właściciel lokalu powiedział, że Toomey może w nim opowiadać takie kawały, jakie tylko chce.
Źródło artykułu: WP Wiadomości