PolskaDlaczego górale w basenach mają lepiej niż o. Rydzyk?

Dlaczego górale w basenach mają lepiej niż o. Rydzyk?

Energia geotermalna może być jednym z alternatywnych źródeł energii dla Polski. Najlepsze warunki eksploatacji wód termalnych istnieją na Podhalu. W rejonie Torunia, gdzie planuje swój projekt o. Tadeusz Rydzyk temperatura wód podziemnych nie jest zbyt wysoka, lepiej pod tym względem jest w Polsce zachodniej. Atmosfera emocjonalnych niekiedy dyskusji wokół toruńskiego projektu może szkodzić w dyskusji o realnych problemach energetycznych Polski. Tak było w przeszłości w przypadku np. budowy elektrowni w Żarnowcu. A przecież - z drugiej strony - niezbędna nam jest też energia jądrowa - mówi Wirtualnej Polsce dr Jan Szewczyk z Zakładu Hydrogeologii Państwowego Instytutu Geologicznego.

Dlaczego górale w basenach mają lepiej niż o. Rydzyk?
Źródło zdjęć: © AFP

07.08.2008 | aktual.: 07.08.2008 11:26

WP: Panie doktorze, zacznijmy od burzy medialnej wokół projektu geotermalnego o. Rydzyka, któremu z powodów formalnych odmówiono dotacji. Pomińmy kontekst polityczny kłótni wokół tej sprawy. Czy w rejonie Torunia warto robić odwierty?

Dr Jan Szewczyk: Na pewno koszty wierceń w przypadku energii geotermalnej są bardzo wysokie, także w tym przypadku. Jest to główny powód ograniczonego rozwoju geotermii nie tylko w Polsce. Np. o. Tadeusz Rydzyk – jak czytamy w prasie - potrzebuje co najmniej 27 mln zł na inwestycję. To jest kwestia wywiercenia dwóch otworów o głębokości około 3200 metrów. Toruń to nie jest wyjątkowym obszarem jeśli chodzi o pozyskiwanie wód termalnych – strumień cieplny płynący z wnętrza Ziemi nie jest tu zbyt wysoki i w związku z tym temperatura wód podziemnych nie jest tu zbyt wysoka. Są to typowe warunki dla Polski nizinnej, lepsze są w zachodniej części kraju, np. w rejonie Kalisza, Poznania, Zielonej Górze czy Pyrzyc. Tam są znacznie wyższe temperatury. Trzeba jednak powiedzieć, że samo przedsięwzięcie nie jest pozbawione sensu. Natomiast na pewno na tych na ogół niemerytorycznych, emocjonalnych dyskusjach traci sama idea wykorzystania energii geotermalnej. Takie przerzucanie się argumentami, bądź epitetami, no cóż,
to ma zawsze negatywne skutki. Tak np. katastrofa w Czarnobylu na wiele lat zamroziła merytoryczną dyskusję na temat wykorzystania w Polsce energii jądrowej i wpłynęła na zaniechanie budowy elektrowni w Żarnowcu, wzbudzając nieufność społeczeństwa wobec energetyki jądrowej.

Energia kosztowna, ale ekologiczna

WP: Czemu koszty energii geotermalnej są tak wysokie?

- Oprócz kosztów inwestycji jest niestety ryzyko niepowodzenia, jakie towarzyszy pracom poszukiwawczym. Nasza wiedza na temat warunków występowania podziemnych wód termalnych na obszarze kraju jest systematycznie rozwijana i pogłębiana. Ryzyko nietrafionych inwestycji jest coraz mniejsze (ale zawsze istnieje). Trzeba pamiętać, że w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat w Polsce wykonano ponad 7500 otworów wiertniczych o głębokości przekraczającej 1000 m. Na pewno dużą zaletą energii geotermalnej jest znikomo małe oddziaływanie na środowisko naturalne, w tym przede wszystkim praktyczny brak emisji dwutlenka węgla, głównego czynnika wywołującego globalne ocieplenie.

WP: Może wytłumaczmy, po co w ogóle wiercić w ziemi i wydobywać wodę termalną. Podobno z tych wód korzystali już Etruskowie, a w Chinach od dwudziestu wieków używane były nie tylko do nawadniania pól, prania, gotowania i celów leczniczych, jak pisze na stronie PIG Józef Chowaniec. Skąd się bierze źródło energii?

- Wody podziemne mają temperatury znacznie wyższe od średnich rocznych temperatur powietrza występujących na danym obszarze. Wody podziemne o temperaturze przekraczającej 20 stopni Celsjusza nazywamy wodami termalnymi. Czynnikiem wpływającym na wzrost ich temperatur jest energia cieplna płynąca z wnętrza Ziemi ku powierzchni. Jej źródłem jest ciepło Ziemi związane z historią jej powstania. Polska na tle innych państw europejskich ma umiarkowanie korzystne warunki występowania głębokich wód termalnych. Najkorzystniejsze warunki eksploatacji wód termalnych do celów grzewczych istnieją w obrębie niecki podhalańskiej. Tam nawet na dużych głębokościach występują słodkie wody, nisko zmineralizowane. To bardzo ułatwia eksploatację tych wód.

Takich term jeszcze w Polsce nie było

WP: Gdzie w Polsce wykorzystywane są wody geotermalne?

- Na terenie Polski funkcjonuje osiem geotermalnych zakładów ciepłowniczych: Bańska Niżna, Pyrzyce, Stargard Szczeciński, Mszczonów, Uniejów, Słomniki, Lasek, Klikuszowa. Np. w Pyrzycach energia cieplna zasila czternastotysięczne miasto. Zakopane ogrzewane jest w dużej części wodami termalnymi. Ciekawa inwestycja powstaje w Bukowinie Tatrzańskiej: to będzie 12 basenów (6 wewnętrznych i 6 zewnętrznych), czyli najnowocześniejszy w Polsce ośrodek termalny, gdzie będzie można się leczyć i wypoczywać. Głęboki otwór wiertniczy, zaprojektowany przez hydrogeologów z Oddziału Karpackiego Państwowego Instytutu Geologicznego, będzie dostarczał czystą i bardzo gorącą wodę do basenów. Temperatura wody basenach będzie oscylowała w granicach 29-36°C. Spółka, która inwestuje w budowę liczy 51 udziałowców. Baseny powstają na otoczonej lasem działce o powierzchni 4 ha, położonej w zacisznym zakątku z pięknym widokiem na góry. Ośrodek budują firmy niemieckie i austriackie, otwarcie planuje się na grudzień 2008.

Jaka możWP: e być przyszłość energii geotermalnej?

- Od wielu lat prowadzone są prace badawcze, m.in. w ramach projektów Unii Europejskiej, mające na celu opracowanie technologii pozyskiwania energii z tzw. suchych gorących skał (HDR - ang. Hot Dry Rocks). Ta technologia uniezależni proces pozyskiwania energii od warunków hydrogeologicznych. W pracach tego typu biorą udział również polskie ośrodki naukowo-badawcze.

WP: Energia geotermalna to trzy rodzaje źródeł, prawda?.

- Pierwsza to wody o temperaturze od 30 do 150 stopni Celsjusza (Bukowina Tatrzańska, Mszczonów,Pyrzyce, Stargard Szczeciński). Druga to pompy ciepła, które każdy może sobie zamontować, zasilane energią z głębokości kilku czy kilkunastu metrów. Ograniczeniem dla rozwoju tego sposobu wykorzystania energii geotermalnej jest stosunkowo wysoki koszt takiej inwestycji (40-50 tys. zł), a także konieczność ok. 30 % "wsadu" w postaci energii elektrycznej. Trzeci wspomniany wcześniej rodzaj energii to przyszłościowa metoda HDR służąca głównie do produkcji energii elektrycznej.

"Polska nie może być skansenem Europy"

WP: A co z energetyką jądrową? Bo samą energią geotermalną problemów energetycznych nie rozwiążemy. Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak mówi, że Polska potrzebuje energii jądrowej. „Działania mające na celu budowę infrastruktury energii jądrowej będą zgodne z zaleceniami Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Bardzo istotne dla takiej inwestycji będą otwarte konsultacje społeczne, bo "każdy zgadza się na elektrownię jądrową, byle by była w sąsiednim województwie" – podkreśla Pawlak.

- Energia jądrowa jest Polsce absolutnie niezbędna. Trzeba zapomnieć o stereotypach i uprzedzeniach. Polska nie może być skansenem Europy. Niemal wszystkie kraje naszego kontynentu czerpią energię z elektrowni atomowych. Globalne ocieplenie i związana z nim konieczność ograniczenia emisji dwutlenku węgla wymusi szerokie wykorzystanie tego typu energii. Alternatywne źródła energii, w tym energia geotermalna, tylko w niewielkim stopniu mogą zaspokoić nasze potrzeby energetyczne. W miarę nieuniknionego wzrostu kosztów energii na świecie (związanego m.in. z kosztami emisji dwutlenku węgla) atrakcyjność energii geotermalnej będzie bez wątpienia rosła. Jednak uważam, że jedynie w nielicznych krajach, szczególnie hojnie wyposażonych przez naturę w wody termalne (w Europie -Islandia , Włochy, Węgry) udział energii geotermalnej może być wyraźnie większy.

WP: A problem odpadów? Przecież one są bardzo szkodliwe, jak mówią ekolodzy.

- Problem odpadów oczywiście istnieje, ale jest on zdecydowanie wyolbrzymiany i dramatyzowany przez przeciwników energii jądrowej. W Polsce odpady (głównie produkowane w Świerku) składowane są w Różanie, ale na podstawie mojej wiedzy (jestem geofizykiem i przyrodnikiem), nie stanowią rzeczywistego zagrożenia zarówno obecnie, jak w dającej się przewidzieć przyszłości. Niewątpliwie w Polsce potrzebna jest merytoryczna dyskusja, pozwalająca na możliwie pełne wyjaśnienie społeczeństwu wszystkich aspektów związanych z wykorzystaniem energii jądrowej, a także skutków zaniechania tego typu inwestycji.

Rozmawiał Adam Przegaliński, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)