PolskaDlaczego ABW wyrzuca z Polski imama?

Dlaczego ABW wyrzuca z Polski imama?

Zagrożony wydaleniem z Polski Jemeńczyk Ahmad Ammar - doktorant Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu i imam Wielkopolski - spotka się z przedstawicielami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Warszawie. Jemeńczyk zamierza się dowiedzieć, co zarzucają mu nasze służby specjalne. Do poniedziałku Ahmad Ammar musi opuścić Polskę.

20.05.2004 | aktual.: 24.05.2004 19:41

Ahmad Ammar powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że chciałby uzyskać informacje, dlaczego nakazano mu opuszczenie kraju w ciągu siedmiu dni. Chciałby się ponadto dowiedzieć, dlaczego - jak się wyraził - stał się zagrożeniem i co złego - według ABW - zrobił w Polsce.

Ahmad Ammar jest magistrem Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza, pisze pracę doktorską. W Polsce jest od 13 lat. Wojewoda nie udzielił mu prawa pobytu czasowego, ponieważ Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego uznała, iż Ammar zagraża bezpieczeństwu Polski.

Jemeńczyk, oprócz prowadzenia działalności naukowej, pełni także funkcję imama Wielkopolski. Prowadzi modlitwy w salce w akademiku, gdzie mieszka, naucza o islamie, bezpłatnie uczy arabskiego studentów z Polski. Jak mówi, jest mu żal po 13 latach ma w taki sposób opuszczać nasz kraj. Oficjalne procedury odwoławcze nie wstrzymają decyzji o wydaleniu Jemeńczyka. Jeśli Ahmad Ammar do poniedziałku nie wyjedzie, znajdzie się w areszcie deportacyjnym, a potem na własny koszt zostanie odesłany do Jemenu.

Według profesora Jana Sandorskiego z Katedry Prawa Międzynarodowego UAM, wydalenie Ahmada Ammara to złamanie mu kariery naukowej. Według profesora Sandorskiego, decyzja o odmowie Jemeńczykowi pobytu czasowego świadczy o "niepokojącej islamofobii".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)