Dilerzy narkotykowi staną przed sądem
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi
dwóm mężczyznom i kobiecie - farmaceutce, którzy w ciągu trzech
ostatnich lat rozprowadzali w Lubuskiem znaczne ilości narkotyków,
m.in.: amfetaminę, marihuanę, haszysz. Akt oskarżenia został
skierowany do sądu - powiedział Kazimierz Rubaszewski,
rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Rzecznik dodał, że sprawa trojga oskarżonych jest odłamem większej sprawy dotyczącej rozprowadzania w Lubuskiem narkotyków sprowadzanych do Polski z zagranicy. Zarzuty mogą być postawione kolejnym osobom. Oskarżeni - zdaniem prokuratury - uczestniczyli w obrocie ok. 20 tys. porcji narkotyków o wartości co najmniej 200 tys zł.
W toku śledztwa ustalono, że główny oskarżony przekazywał współoskarżonej amfetaminę w celu jej dalszej odsprzedaży. Drugi z mężczyzn, pochodzący z Kazachstanu, dokonywał porcjowania przywożonej do Zielonej Góry amfetaminy. Na trop handlarzy wpadli funkcjonariusze zielonogórskiego Centralnego Biura Śledczego.
Sprawcy zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.