Dieta cud? - pieszo przez USA
40-letni mężczyzna z nadwagą postanowił się
odchudzić, maszerując tysiące kilometrów od jednego wybrzeża USA do
drugiego.
08.07.2005 | aktual.: 08.07.2005 21:10
Ważący około 200 kg Steve Vaught wyruszył z plecakiem 10 kwietnia z domu w San Diego w Kalifornii z zamiarem dojścia pieszo do Nowego Jorku na wschodnim wybrzeżu. Żona nie protestowała.
Wyprawa okazała się trudniejsza, niż Vaught sądził. Na początku lipca dotarł zaledwie do Arizony, a nie do Missouri w środku USA, jak planował.
Marsz przez pustynie w południowo-zachodniej części kraju jest bardzo uciążliwy - unikając ponad 40-stopniowego upału piechur idzie tylko wczesnym rankiem i późnym wieczorem, przeczekując kanikułę w środku dnia pod mostami lub drzewami.
Vaught zrzucił już 25 kilo i pokrzepiony tym wcale nie zamierza się podać, chociaż naciągnął wiązadła w nogach i stracił kilka paznokci, wdrapując się pod górę.
Vaught wybrał trasę historyczną "Drogą 66", pierwszą szosą zbudowaną ze wschodniego wybrzeża na zachód.
Tomasz Zalewski