Dializy dwa razy zbadane
Chlorek wapnia dwuwodnego, substancja
używana do dializ w Wojewódzkim Szpitalu im. Kopernika w Łodzi,
została 15 października wycofana z lecznictwa przez głównego
inspektora farmaceutycznego. To wynik dwukrotnych badań tego
preparatu, przeprowadzonych w Narodowym Instytucie Zdrowia
Publicznego - pisze "Dziennik Łódzki".
22.10.2003 | aktual.: 22.10.2003 06:26
Dwa dni wcześniej dyrektor "Kopernika" oraz marszałek województwa ogłosili, że dotychczasowe badania nie wykazały zanieczyszczeń substancji, z których przygotowywano płyny dializacyjne. Dyrektor oskarżył policję - która twierdziła, że szpital używał zabrudzonych preparatów - o nagonkę na jego placówkę i ordynatora stacji dializ, doktora Janusza F.
Chcieliśmy uspokoić pacjentów, że dializy nie zagrażały ich życiu i zdrowiu - mówi członek zarządu województwa łódzkiego, Leszek Konieczny. Powiada, że dyrektor "Kopernika" Józef Tazbir oraz szef Departamentu Polityki Zdrowotnej w Urzędzie Marszałkowskim, Waldemar Podhalicz zapewnili go, że zanieczyszczenia chlorku wapnia nie mają wpływu na zdrowie pacjentów i on im wierzy.
Afera dializowa wybuchła 13 sierpnia. Policja postawiła doktorowi F. zarzut narażenia pacjentów na utratę życia i zdrowia. Stwierdzono, iż substancje do dializ nie posiadały atestu GIF i były kupowane od firmy, która nie prowadzi działalności farmaceutycznej - odnotowuje "DŁ".