InnowacjeDiagnostyka preimplantacyjna zmniejsza szansę na zajście w ciążę

Diagnostyka preimplantacyjna zmniejsza szansę na zajście w ciążę

Kosztowna preimplantacyjna diagnostyka
genetyczna nie tylko nie zwiększa szansy na zajście w ciążę dzięki
sztucznemu zapłodnieniu, ale wręcz je zmniejsza - poinformowano na
23. dorocznym zjeździe Europejskiego Towarzystwa Embriologii i
Rozrodu Człowieka (ESHRE) w Lyonie.

05.07.2007 | aktual.: 05.07.2007 01:05

Preimplantacyjna diagnostyka genetyczna (podczas której pobiera się jedną z kilku komórek zarodka) pozwala na sprawdzenie zarodków przed ich wprowadzeniem do macicy. Dzięki temu - teoretycznie - można wybrać najlepsze z nich. Badanie dla pięciu chromosomów kosztuje na przykład w Wielkiej Brytanii około 1300 funtów.

Jak jednak wynika z zaprezentowanych w Lyonie i opublikowanych na łamach "New England Journal of Medicine" wyników badań (przeprowadzonych na 408 kobietach w wieku 35-41 lat), kobiety, które stosowały PGD, miały niemal o 1/3 mniejsze szanse na zajście w ciążę niż te, które wybrały sztuczne zapłodnienie bez diagnostyki.

Badania przeprowadzili specjaliści z uniwersytetu w Amsterdamie. Przypuszczają oni, że może chodzić o szkodliwy wpływ pobierania komórek lub niedostateczną dokładność metody - nie jest ona w stanie wykryć wszystkich nieprawidłowości.

Zdaniem wielu ekspertów diagnostyka preimplantacyjna może być uważana za przykład finansowego wykorzystywania kobiet pragnących mieć dzieci za wszelką cenę.

Pionier metody, prof. Alan Handyside broni jednak jej stosowania w przypadku kobiet, u których ryzyko jest szczególnie duże - na przykład wiadomo, że potencjalni rodzice są nosicielami określonych wad genetycznych albo gdy mimo wielu pozornie prawidłowych zarodków nie udaje się utrzymać ciąży. W przyszłości koszt metody powinien znacznie się zmniejszyć, a możliwości diagnostyczne - wzrosnąć.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)