Detektywi Rutkowskiego odnaleźli w Turcji porwaną dziewczynkę
3,5-letnią dziewczynkę odnaleźli w Turcji pracownicy detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Dziecko zostało ponad 2 lata temu uprowadzone w Belgii. W trakcie odbijania dziewczynki ranna została jej matka, Agnieszka P.
Informację potwierdziła ambasada Polski w Ankarze. PAP dowiedziała się, że konsul właśnie w tej sprawie wyjechał w teren.
Jak powiedział Rutkowski, dziecko zostało porwane przez ojca, obywatela Turcji, w marcu 2001 r. w Antwerpii. Tam czasowo przebywała matka dziewczynki. Dziecko zostało wywiezione do rodziny Turka w okolice miejscowości Koni. Belgijskie organy ścigania przedstawiły obywatelowi Turcji zarzut uprowadzenia dziecka.
Detektywi zlokalizowali miejsce, gdzie była przetrzymywana dziewczynka. Matka dziecka rozpoznała swoją córkę.
"Podczas odbijania dziecka z rąk rodziny ojca, matka - obecna na miejscu, została ugodzona nożem w szyję. Jest ciężko ranna" - powiedział detektyw Rutkowski. Dodał, że dziewczynka została przewieziona do miejscowego posterunku żandarmerii.