Deportacje po bójkach na Stadionie Narodowym? Kierwiński informuje
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński zapowiedział konsekwencje wobec osób, które złamały prawo podczas koncertu białoruskiego rapera Maxa Korzha w Warszawie. Władze rozważają także odesłanie do kraju osób, które naruszyły polskie prawo.
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? Podczas koncertu Maxa Korzha na Stadionie Narodowym w Warszawie pojawiły się flagi OUN-UPA, co wywołało kontrowersje.
- Jakie działania podjęto? Policja zatrzymała 109 osób za różne wykroczenia, w tym za posiadanie narkotyków i naruszenie nietykalności cielesnej.
- Co dalej? Materiały dowodowe zostały przekazane do prokuratury, a szef MSWiA zapowiedział dalsze kroki prawne.
Podczas koncertu białoruskiego rapera Maxa Korzha w Warszawie doszło do incydentów związanych z wywieszaniem flag OUN-UPA. - Osoby, które złamały prawo podczas koncertu, zostaną ukarane - zapowiedział szef MSWiA Marcin Kierwiński.
- Jeżeli były to osoby, które łamały prawo w ten sposób, że nie dają rękojmi niełamania prawa na terytorium Polski, z całą pewnością wdrożymy procedury odesłania tych osób do kraju, z którego przybyły - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielki skok na Labubu. Moment kradzieży popularnych maskotek w oku kamery
Kierwiński dodał, że po dokładnej analizie monitoringu toczą się postępowania dotyczące noszących znamiona totalitarne trzech symboli na flagach.
Jakie były reakcje na incydent?
"W tłumie powiewała czerwono-czarna flaga OUN-UPA, symbol organizacji odpowiedzialnej za ludobójstwo na Polakach w czasie rzezi wołyńskiej" - napisał Matecki, dodając, że złoży zawiadomienie do prokuratury.
Jakie działania podjęła policja?
Podczas koncertu zatrzymano 109 osób za różne przestępstwa, w tym posiadanie narkotyków i wnoszenie środków pirotechnicznych. Policja ukarała 50 osób mandatami na łączną kwotę prawie 11,5 tys. złotych i skierowała 38 wniosków o ukaranie do sądu.
"Policjanci ustalają wszystkie istotne szczegóły oraz osoby odpowiedzialne za pojawienie się na stadionie haseł mogących wyczerpywać znamiona czynu zabronionego" - poinformowała policja w mediach społecznościowych.
Podczas trzydniowej akcji zabezpieczenia różnych wydarzeń w Warszawie, w tym koncertów i meczów, zatrzymano łącznie 125 osób. Policja podkreśliła, że dzięki podjętym działaniom nie doszło do eskalacji agresji na stadionie.