Deportacja znaczy śmierć
Brytyjskie władze chcą deportować irańskiego homoseksualistę. W Iranie grozi mu szubienica.
12.03.2008 | aktual.: 13.03.2008 08:52
Irańczyk Mehdi Kazemi miał 19 lat, gdy w 2005 roku przyjechał do Londynu na kurs angielskiego. W Teheranie został jego chłopak. A homoseksualizm to przestępstwo, za które w Iranie przy odrobinie szczęścia można dostać karę stu batów. Przy braku szczęścia – wyrok śmierci. Chłopak Kazemiego szczęścia nie miał. W kwietniu 2006 roku został powieszony. Przedtem na przesłuchaniu wyjawił nazwisko swojego partnera.
Powrót do ojczyzny oznaczałby dla Kazemiego śmierć – poprosił więc Brytyjczyków o azyl. Odmówili. Uciekł do Holandii, skąd chcą go właśnie deportować do Wielkiej Brytanii. „Irańskie władze wiedzą, że jestem homoseksualistą, i szukają mnie” – napisał Kazemi w liście do minister spraw wewnętrznych Jacqui Smith, prosząc o azyl. Przy okazji zrobiło się głośno o innych irańskich gejach i lesbijkach, którzy szukają azylu na Wyspach. Już 60 parlamentarzystów podpisało się pod petycją do premiera Gordona Browna, by nie deportował Kazemiego do Iranu.
joa