Demonstracje w Niemczech przed szczytem G8
Na ulicach Berlina
demonstrowało ponad 3000 osób przeciwko fali rewizji
przeprowadzanych w różnych miastach Niemiec przed zbliżającym się
szczytem grupy G8, który odbędzie się za miesiąc na północy
wschodnich Niemiec.
09.05.2007 | aktual.: 10.05.2007 04:09
Rewizje i przeszukania przeprowadzają prokuratura i policja w mieszkaniach osób prywatnych i lokalach ugrupowań przeciwnych polityce grupy G8, skupiającej siedem najbardziej uprzemysłowionych państw świata (USA, Japonia, Nieemcy, W.Brytania, Francja, Włochy, Kanada), a także Rosję.
Według pierwszych informacji, akcje protestacyjne przebiegają na razie spokojnie. Zmobilizowano dodatkowe patrole policyjne, najwięcej w słynnej z młodzieżowych wystąpień berlinskiej dzielnicy Kreuzberg. Kilkaset osób wyszło również na ulice Hamburga.
W środę rano około 900 policjantów wzięło udział w przeprowadzanych w sześciu landach północnych Niemiec rewizjach i przeszukaniach w lokalach, biurach, pomieszczeniach i mieszkaniach wykorzystywanych, zamieszkiwanych bądź uczęszczanych przez przeciwników szczytu, który odbędzie się w dniach 6 - 8 czerwca w Heiligendamm na wybrzeżu Bałtyku. Rewizje przeprowadzono w Berlinie, Brandenburgii, Hamburgu, Szlezwiku-Holsztynie, Bremie i Dolnej Saksonii.
Prokuratura w Karlsruhe podała, że istnieje uzasadnione podejrzenie, iż 21 osób, których nazwiska są znane policji, utworzyło ugrupowanie terrorystyczne w celu dokonywania podpaleń i innych aktów przemocy mających przeszkodzić obradom szczytu.