Zdecydowana reakcja na marsz ONR
Ok. 1,5 tys. osób wzięło udział w demonstracji przeciwko faszyzmowi i nacjonalizmowi w Gdańsku. Została zorganizowana w reakcji na marsz ONR, który kilka dni temu przeszedł ulicami tego miasta. ONR-owi udostępniono wtedy także słynną salę BHP, co wywołało falę oburzenia.
Zdecydowana reakcja na marsz ONR
Demonstracja została organizowana z inicjatywy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Na wiecu pojawili się też inni politycy - głównie Platformy Obywatelskiej, KOD-u, Nowoczesnej, ale i SLD i partii Razem. Wśród przemawiających byli: Bogdan Borusewicz, Henryka Krzywonos, Radomir Szumełda i Magdalena Wyszyńska - ocalona z Holokaustu polska Żydówka.
Zdecydowana reakcja na marsz ONR
- Cudem przeżyłam okupację Hitlera i dokładnie wiem, czym jest nieuzasadniona nienawiść poniżej godności ludzkiej. Chciałabym zaoszczędzić tego horroru wszystkim naszym pokoleniom - mówiła Wyszyńska. Adamowicz: "Historia sprzed 70 lat nie została przeanalizowana przez niektórych Gdańszczan, którzy dziś przebierają się w kostiumy organizacji faszystowskich. To sieje nienawiść. To jest hańba!".
Zdecydowana reakcja na marsz ONR
- Faszyści w sali BHP to była zbrodnia. Faszyści weszli do Gdańska, a nasz rząd na to przyzwala. Oni już się nie chowają, oni chodzą po ulicach - przekonywała Krzywonos. Wtórował jej Borusewicz. - Faszyści maszerują po ulicach naszych miast. Są coraz bardziej widoczni. Nie pozwólmy im na to - apelował.
Zdecydowana reakcja na marsz ONR
Kilkadziesiąt metrów obok głównej manifestacji zebrała się nieliczna, dziesięcioosobowa kontrmanifestacja środowisk narodowych. Planowanych było jeszcze 10 innych, ale ostatecznie do nich nie doszło.