Dementi w sprawie Forda
Redukcja zatrudnienia w zakładach Forda w Belgii nie ma związku z negatywnym stanowiskiem Brukseli wobec wojny w Iraku - twierdzi Waszyngton.
"Nie ma jakiegokolwiek związku między tymi sprawami" - głosi oświadczenie, wydane przez ambasadę USA w Brukseli.
Także Ford zaprzeczył, jakoby jakiekolwiek "względy polityczne" miały wpływ na jego plany.
Ford planuje zwolnienie 3 tysięcy pracowników z zakładów w Genk we wschodniej Belgii, tłumacząc to spadkiem sprzedaży. Niektóre gazety powiązały jednak zapowiedziane redukcje ze sprzeciwem Belgii wobec wojny w Iraku.
Premier Belgii Guy Verhofstadt poinformował, że w czerwcu służba bezpieczeństwa dostała od "anonimowego, niemożliwego do zweryfikowania źródła" wiadomość, że zakłady w Genk mogą paść ofiarą antywojennej postawy Belgii.