Delegacja iracka przybyła do Faludży na negocjacje
Delegacja, w skład której wchodzą
członkowie irackiej Rady Zarządzającej, przybyła do
Faludży, aby doprowadzić do zakończenia walk - poinformował
agencję France Presse kpt. Will Dickens z posterunku wojskowego.
"W konwoju przybyło 10 samochodów, w których znajdowało się 35 osób. Zdają one sobie sprawę z niebezpieczeństwa, lecz chcą podjąć ryzyko. Nie towarzyszy im żadna amerykańska eskorta" - powiedział Dickens.
Dwaj członkowie Rady Zarządzającej: sunnici Ghazi Maszal Adżil al-Jawer i Mushin Abd al-Hamid, sekretarz generalny Irackiej Partii Islamskiej, z powodu walk w Faludży bez powodzenia oczekiwali od piątku u bram miasta na możliwość udania się na negocjacje.
W ciągu niespełna tygodnia w Faludży zginęło co najmniej 450 Irakijczyków, a liczba rannych przekroczyła tysiąc.
Siły amerykańskie zawiesiły operację w mieście w piątek, jednak jednostronny rozejm został szybko przerwany kolejnymi walkami.