Cios Mercedesa w rosyjskich kierowców. Sołowjew wściekły
Znany rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow nie może przeboleć decyzji firmy Mercedes-Benz. Producent samochodów ogłosił, że zaprzestanie dostarczania do Rosji oprogramowania niezbędnego do napraw i konserwacji aut. - Dlaczego nie doprowadzimy do bankructwa tych nazistowskich drani, którzy stoją na czele firmy - grzmiał.
Rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow oburzył się z powodu zapowiedzi firmy Mercedes-Benz, że zaprzestanie dostarczania oprogramowania do samochodów zakupionych w Rosji. Chodzi o autorskie oprogramowanie niezbędne do napraw i konserwacji aut.
Na antenie programu "Wieczór z Władimirem Sołowjowem" prezenter telewizyjny zastanawiał się, dlaczego Rosja nie przygotowała wielomilionowych pozwów przeciwko producentowi samochodów.
- Mercedes-Benz poinformował dealerów, że wycofuje z eksploatacji wszystkie rosyjskie samochody. Ale co to znaczy? Że sprzedali produkt, a teraz stał się on niebezpieczny - stwierdził Sołowjow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Propagandysta domagał się pozwu zbiorowego przeciwko firmie. - Gdzie jest pozew zbiorowy przeciwko Mercedes-Benz z żądaniem odkupienia wszystkich samochodów sprzedanych do Rosji? Teraz jazda tymi samochodami jest potencjalnie niebezpieczna - przekonywał Sołowjow.
Jego zdaniem, państwo powinno chronić prawa rosyjskich obywateli. - Dlaczego nie doprowadzimy do bankructwa tych nazistowskich drani, którzy stoją na czele firmy? - dopytywał. - Całkowicie zrujnowali swoją reputację - dodał.
Martwi się o swoje auto?
Jak pisze ukraiński portal focus.ua, "rosyjski propagandysta sam jest właścicielem luksusowego mercedesa-maybacha wartego ponad 200 tys. dolarów".
A doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anon Heraszczenko, który umieścił fragment nagrania programu na portalu X, dodaje ironicznie: "Pozwijmy ich, sugeruje Sołowjew. Czy nie słyszał, że Putin i tak nie pochwala zagranicznych samochodów?".
Mercedes-Benz, po opuszczeniu rosyjskiego rynku, stopniowo wycofuje swoje wszystkie usługi na terenie Federacji Rosyjskiej. "Niedawno niemiecki gigant motoryzacyjny zablokował swoją aplikację Mercedes me ID dla rosyjskich użytkowników, która umożliwia zdalne sterowanie szeregiem funkcji samochodu" - podaje portal focus.ua.
Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Czytaj także:
Źródło: focus.ua, X