Decyzja o strajku nauczycieli - 15 maja
15 maja Związek Nauczycielstwa Polskiego ma podjąć decyzję o ewentualnym dwugodzinnym strajku ostrzegawczym, który miałby się odbyć 21 lub 22 maja - poinformował na konferencji prasowej prezes ZNP Sławomir Broniarz.
23.04.2007 | aktual.: 23.04.2007 19:56
Wcześniej - 7 maja uruchomione zostanie pogotowie strajkowe: szkoły zostaną oflagowane, rozpocznie się akcja ulotkowa i plakatowa.
To reakcja na lekceważenie środowiska nauczycielskiego, lekceważenie partnera społecznego i pomijanie ZNP w debacie oraz dyskusjach o przyszłości polskiego systemu edukacji - wyjaśnił Broniarz.
_ Grożenie strajkiem w trakcie matur, to wyjątkowa nieodpowiedzialność i wyjątkowa niegodziwość_ - powiedział wicepremier, minister edukacji Roman Giertych pytany podczas konferencji prasowej w Białymstoku o komentarz do zapowiedzi protestu ZNP.
Rozumiem, są różne postulaty nauczycieli, z którymi się identyfikuję, ale w szkole miejsca na strajk nie może być. Warto o tym pamiętać szczególnie, gdy mówimy o organizacji, która korzeniami głęboko tkwi w systemie komunistycznym, która do dnia dzisiejszego nie odwołała swojej uchwały wielbiącej Józefa Stalina - zaznaczył.
ZNP jest od końca lutego w zbiorowym sporze z rządem. Związek uważa, że Ministerstwo Edukacji Narodowej upolitycznia i ideologizuje szkołę, dzieli środowisko oświatowe, uchyla się od jakiejkolwiek odpowiedzialności w kwestii istotnych spraw oświatowych. Jednocześnie - zdaniem ZNP - resort psuje system edukacji, m.in. poprzez odejście od upowszechniania edukacji przedszkolnej, w tym od tzw. zerówek dla pięciolatków i planów obniżenia wieku obowiązku szkolnego.
ZNP krytykuje ministra edukacji m.in. za składanie "pustych obietnic"; przypomina, że obiecywał on nauczycielom 7-procentowe podwyżki, tymczasem w rozporządzeniu ministra płaca zasadnicza nauczycieli wzrasta o 5-procent. Związek domaga się odwołania Giertycha ze stanowiska ministra.
Ponadto ZNP protestuje przeciwko planom ewentualnego wyeliminowania nauczycieli z grupy zawodów o szczególnym charakterze, co pozbawiłoby ich prawa do tzw. emerytur pomostowych. Opowiada się jednocześnie za przedłużeniem do końca 2011 r. możliwości przechodzenia przez nauczycieli na wcześniejsze emerytury na dotychczasowych zasadach.
Zgodnie z ustawą Karta Nauczyciela, nauczyciele mogą przejść na emeryturę bez względu na wiek jeśli mają 30 lat stażu pracy, w tym 20 lat pracy w oświacie lub 25 lat stażu pracy, w tym 20 lat w szkolnictwie specjalnym. Muszą być zatrudnieni w szkole na co najmniej pół etatu oraz złożyć wypowiedzenie na trzy miesiące przed planowanym odejściem ze szkoły, czyli do końca maja (dyrektorzy niechętnie zgadzają się na rozwiązywanie umów o pracę w trakcie roku szkolnego). Przepisy te obowiązują tylko do końca 2007 roku.
W poniedziałek przed konferencją prasową prezydium zarządu głównego ZNP spotkało się z minister pracy, Anną Kalatą, która opowiedziała się na tym spotkaniu za objęciem nauczycieli emeryturami pomostowymi. Zapowiedziała, że w środę na posiedzeniu międzyresortowego zespołu ds. ubezpieczeń kierowanego przez wicepremiera Ludwika Dorna przedstawi listę zawodów, które - według jej resortu - powinny być objęte "pomostówkami".
W ubiegłym tygodniu Dorn powiedział, że nie widzi podstaw do tego, by nauczycieli traktować "tak jak maszynistów czy zawiadowców, gdzie istnieje wyczerpywanie się zdolności psychofizycznych".
Pytana przez, jak chce przekonać Dorna do objęcia nauczycieli emeryturami pomostowymi, Kalata odpowiedziała: Nie możemy na dzisiaj mówić o oponentach i zwolennikach - rozmawiamy w rządzie o tym, aby przedstawić taki wariant, który będzie korzystny dla wszystkich.
Według Kalaty, emerytury pomostowe dla nauczycieli kosztowałyby w latach 2008-2033 od 17 do 20 mld zł.
Będziemy dopingować panią minister, że deklaracje złożone dzisiaj nauczycielom udało jej się zrealizować - powiedział Broniarz. Podkreślił, że rząd nie przedstawia żadnych argumentów za pozbawieniem nauczycieli prawa do emerytur pomostowych poza ekonomicznymi.
Przypomniał, że Zespół Ekspertów Medycyny Pracy do Spraw Zweryfikowania Wykazu Rodzajów Prac w Szczególnych Warunkach i Wykazu Prac o Szczególnym Charakterze w swoim sprawozdaniu z 2006 r. stwierdził, że nauczyciele powinni co najmniej o 5 lat wcześniej, niż przewiduje powszechny wiek emerytalny, kończyć karierę zawodową.
W ubiegłym tygodniu Giertych oświadczył, że LPR nie zgadza się na pozbawienie nauczycieli prawa do emerytur pomostowych. W jego ocenie, propozycje dotyczące ewentualnego wyłączenia nauczycieli z katalogu zawodów, uprawniających do wcześniejszej emerytury, krzywdzą to środowisko.
15 lutego br. zakończyło się referendum strajkowe ZNP. Ponad 80 proc. pracowników oświaty biorących w nim udział opowiedziało się za przeprowadzeniem jednodniowego strajku ostrzegawczego jako wyrazu swojego stosunku do polityki edukacyjnej prowadzonej przez Giertycha.