ŚwiatDebata telewizyjna Berlusconi - Prodi

Debata telewizyjna Berlusconi - Prodi

W najbliższy wtorek we włoskiej telewizji
publicznej RAI odbędzie się pierwsza część przedwyborczej debaty
przywódców rządzącej centroprawicy - Silvio Berlusconiego i
opozycyjnej centrolewicy - Romano Prodiego.

12.03.2006 | aktual.: 12.03.2006 14:14

Przez wiele tygodni kampanii przed kwietniowymi wyborami nie było pewne, czy w ogóle dojdzie do bezpośredniej konfrontacji kandydatów na urząd premiera Włoch.

Na debatę długo nie chciał się zgodzić lider opozycji Romano Prodi; protestował przeciwko temu, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ostatnie słowo w kampanii wyborczej ma należeć do jego rywala. Ostatnim akordem przed wyborami 9 i 10 kwietnia miała być bowiem konferencja prasowa Silvio Berlusconiego.

Premier zarzucał zaś byłemu przewodniczącemu Komisji Europejskiej tchórzostwo i umyślne unikanie spotkania przed kamerami telewizyjnymi. Prodi z kolei zirytowany odpowiedział, posługując się porównaniem z powieści Orwella "Folwark zwierzęcy": "Jeżeli wszystkie zwierzęta są równe, to nie można powiedzieć, że świnia jest równiejsza od innych i dlatego ostatnie słowo ma należeć do niej".

Gdy szef rządu ostatecznie zrezygnował z konferencji prasowej, Prodi zgodził się na debatę w telewizji. Jej pierwszą część poprowadzi we wtorkowy wieczór dyrektor dziennika w pierwszym programie RAI Clemente Mimun. Gospodarzem drugiej części - 3 kwietnia, a więc na tydzień przed wyborami - będzie natomiast autor najpopularniejszego programu publicystycznego w RAI Uno Bruno Vespa.

Tymczasem włoska prasa cytuje opinie specjalistów od wizerunków, którzy udzielają rad obu politykom, co mają zrobić, aby jak najlepiej wypaść w telewizji. Silvio Berlusconiemu eksperci radzą między innymi, by nie farbował włosów na tak jednolity kolor, bo wyglądają zbyt nienaturalnie i by unikał ironicznego przymykania oka. Romano Prodi zaś ich zdaniem powinien zmienić okulary na mniejsze oraz lżejsze i lepiej się ostrzyc.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)