Darmowe przejazdy za wskazanie złodziei szyn
1800 zł nagrody wyznaczyła policja za pomoc w ujęciu sprawców kradzieży ponad 360 metrów szyn z torów zabytkowej Nałęczowskiej Kolejki Wąskotorowej na Lubelszczyźnie. Kierownictwo kolejki dodało do nagrody policji darmowe bilety na przejazdy kolejką.
"Podejrzewamy, że szyny miały być sprzedane w skupie złomu, albo też mogły być wykorzystywane na budowie np. w konstrukcji stropu. Kradzieży dokonała prawdopodobnie zorganizowana grupa" - powiedział Dariusz Checiak z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim. To tamtejszy komendant wyznaczył 1800 zł nagrody za pomoc w schwytaniu złodziei.
Szyny skradziono z rzadko używanych torów kolejki na trasie Karczmiska - Wilków. "Ostatnio jechaliśmy tą trasą w ubiegłym roku, ale co jakiś czas sprawdzamy stan torów. W niedzielę zauważyliśmy, że szyny zostały skradzione" - powiedział naczelnik Nałęczowskiej Kolejki Wąskotorowej Stanisław Ogonek. Dodał, że szacunkowa wartość skradzionych szyn to ok. 18 tys. zł, ale trudno je będzie wymienić na nowe, bo takich już się nie produkuje.
Szyny były cięte palnikiem na kawałki długości 5 m. Do kradzieży doszło prawdopodobnie w dwóch etapach, w dwóch miejscach toru - w okolicach miejscowości Karczmiska, Wólka Polanowska, Chodlik, Żmijowiska. "Te tereny są porośnięte lasem albo mieszczą się tam łąki i nieużytki" - dodał Checiak.
Naczelnik kolejki jako nagrodę za pomoc w schwytaniu złodziei i odzyskaniu szyn zaoferował darmowe bilety na przejazdy kolejką w tegorocznym i przyszłym sezonie.
Nałęczowska Kolejka Wąskotorowa ma ponad 100 lat. Wozi turystów pociągiem "Nadwiślanin" trasą z Nałęczowa do Karczmisk, gdzie w czasie postoju na polanie organizowane są pikniki i biesiady przy ognisku. Po dwóch godzinach kolejka wraca do Nałęczowa. Na trasie, z której skradziono szyny, wożone były grupy turystów na specjalne zamówienie.