Danuta Huebner: warto uczestniczyć w wyborach

Parlament Europejski pochodzi z bezpośrednich demokratycznych wyborów, więc naprawdę ludzie, o których my zadecydujemy będą w naszym imieniu podejmować decyzje, więc warto, warto uczestniczyć w wyborach - powiedziała w "Sygnałach Dnia" Danuta Huebner, polska komisarz w Unii Europejskiej.

08.06.2004 | aktual.: 08.06.2004 12:34

Sygnały Dnia: W naszym studiu gość Komisarz Unii Europejskiej Pani Danuta Huebner, dzień dobry, witamy w Sygnałach Dnia. Co słychać w Brukseli?

Danuta Huebner: Ciepło. Lato się robi, poza tym dużo roboty mimo to, że wakacje się szykują to szykują się też zmiany, wszyscy czekają na wybory do Parlamentu Europejskiego jest taki nastrój pełen oczekiwania.

Sygnały Dnia: A jak wygląda Pani codzienna praca?

Danuta Huebner: Wbrew temu, co wiele osób sobie wyobraża to jest bardzo podobne do pracy w rządzie, bo też trzeba rano wstać, odbyć dużo spotkań, jest może więcej takiej pracy z własnym gabinetem, ponieważ gabinet jego poszczególni członkowie uczestniczą w dużej ilości spotkań, na których trochę jakby w imieniu Komisarza mówią. W związku z tym muszą wiedzieć, co ja na ten temat myślę to jest trochę inaczej niż w Ministerstwie, może niestety, ale generalnie jest to praca bardzo podobna, dużo podróży, dużo spotkań, dużo spotkań ze środowiskami społeczeństwa obywatelskiego, z organizacjami pozarządowymi, też trzeba wysłuchiwać grup lobbujących, wśród, których jest coraz więcej organizacji pochodzących z nowych państw członkowskich, choć ciągle jeszcze dominują organizacje z 15, także to jest całkiem inny świat. Poza tym znane twarze, bo od lat z nimi współpracowaliśmy.

Sygnały Dnia: A ten gabinet duży?

Danuta Huebner: W sensie fizycznym?

Sygnały Dnia: Tak i ludzi.

Danuta Huebner: Pokój jest duży i wszyscy mi zazdroszczą, bo gabinet jest duży i składa się prawie z samych okien, więc jest tak bardzo świetlanie, to jest dobrze. Natomiast ludzi jest bardzo mało i to jest problem, bo mamy w tej chwili na najbliższe miesiące do końca października prawo do połówki gabinetu, czyli jak normalni starzy komisarze mają 6 osób tak zwanych merytorycznych tak ja mam tylko 3, ale na szczęście bardzo dobrych.

Sygnały Dnia: Czy to są tylko Polacy?

Danuta Huebner: Nie. Są reguły trzeba było w tym pierwszym połówkowym gabinecie trzeba było mieć jedną osobę z komisji, trzeba było mieć spoza własnego kraju i ja połączyłam tę osobę z komisji z tym drugim kryterium także mam dwie osoby z Polski i jednego Holendra.

Sygnały Dnia: A jak się do Pani oficjalnie zwracać - Pani profesor? Pani Komisarz?

Danuta Huebner: Ja jestem profesor. W tych różnych obcych językach to, to słowo komisarz brzmi jakoś bardziej przyzwoicie, natomiast po polsku nie kojarzy się najlepiej. Pan Prezydent to kiedyś spolszczył, ja to słyszałam w telewizji i było powiedziane, że jestem – „komisarką”. Ktoś to powtórzył, ale to okropnie brzmi. A mi zawsze jest miło, gdy do mnie się mówi Pani profesor.

Sygnały Dnia: Profesora ma się do końca życia. Co się mówi o wyborach do parlamentu europejskiego w Brukseli zwłaszcza w tych nowych 10 krajach UE?

Danuta Huebner: Oczywiście to nie są pierwsze wybory, to są szóste wybory, więc to jest już pewna praktyka. Pierwsza na skalę kontynentu, więc można powiedzieć takie pierwsze prawdziwie europejskie i jest trochę niepokoju, dlatego, że jest oczekiwanie może nie w sensie negatywnym. Struktura tego nowego parlamentu może być inna to znaczy może wzrosnąć bardzo silnie udział tej części, do której należą posłowie nie zrzeszeni, poza tymi głównymi blokami, poza tymi głównymi rodzinami politycznymi ta część posłów może być liczniejsza niż poprzednio i to jest pewna nowa sytuacja, o której wiele się mówi. Trzeba pamiętać, że jednak ton w Parlamencie Europejskim nadają te główne grupy polityczne, to znaczy partie chadeckie czy ludowe.

Sygnały Dnia: Nie ma reprezentacji narodowych.

Danuta Huebner: Nie ma. To z całą pewnością o tym musimy bardzo mocno pamiętać i wszyscy ci, którzy dostaną się spośród tych 54 polskich deputowanych będą musieli się gdzieś tam odnaleźć. Niektórzy już są w jakichś grupach politycznych, niektórzy są niezrzeszeni i zobaczymy jak to będzie, ale żeby mieć wpływ to trzeba być w tych dużych grupach, a wpływ będziemy mogli mieć i to duży, bo parlament, jego rola rośnie.

Sygnały Dnia: Często mówi się o frekwencji 13 września jaka może być podczas naszych wyborów, bo wybory odbywają się w różnych krajach unijnych, ale na pewno między 10-13 czerwca. Według CNBOS-u deklaracje wzięcia udziału w wyborach złożyło 45% uprawnionych do głosowania, ale to jest deklaracja.

Danuta Huebner: Tak i niestety jak pamiętam ostatnie wybory, czy te z ostatnich 15 lat to te przewidywania zawsze były dużo bardziej optymistyczne niż rzeczywista frekwencja i teraz też te przewidywania mogą oznaczać, że frekwencja będzie mniejsza niż 40%, a to na standardy europejskie jest bardzo niska frekwencja. W tej chwili przewiduje się, że w Europie średnio to będzie, około 50% ale w tym się mieści też Wielka Brytania gdzie tradycyjnie jest jeszcze mniej niż w Polsce. Natomiast są takie państwa gdzie frekwencja jest bardzo wysoka, są trzy gdzie udział w wyborach jest obowiązkowy jest także Malta, która tradycyjnie ma bardzo wysoką frekwencję we wszelkiego typu głosowaniach i są takie państwa jak Holandia, Wielka Brytania myślę, że wśród nich będzie Polak i kilka innych spośród 10 gdzie tradycyjnie ona jest niska i to jest na pewno źle, to jest smutne. Rok temu mieliśmy referendum gdzie nam się udało 58% to była rzeczywiście bezprecedensowa frekwencja. Byłoby dobrze, gdy Polacy nabrali przekonania,
że to są potrzebne wybory i że...

Sygnały Dnia: Nie wiem czy Pani profesor ma okazję oglądać prezentacje komitetów wyborczych...

Danuta Huebner: Nie, bo nie mam polskiej telewizji.

Sygnały Dnia: W każdym razie można odnieść czasem takie wrażenie, że nastąpiło pomylenie wyborów. Nie do Parlamentu Europejskiego tylko do parlamentu krajowego. Czasami trudno jest się doczekać słowa Unia Europejska.

Danuta Huebner: Tak, wiem. To jest niestety taki standard w wyborach europejskich bardzo często te problemy krajowe wielu krajów dominują, myślałam, że Polska jakoś z tej pułapki się wydostanie.

Sygnały Dnia: Czemu mielibyśmy się wyróżniać?

Danuta Huebner:Dlaczego nie? Polska jest tak wspaniałym krajem, który ma talent i ma zdolność by się wyróżniać.

Sygnały Dnia: Tak ale często możemy powiedzieć - a co to mnie obchodzi, co to zmieni w moim życiu?

Danuta Huebner: A to właśnie szkoda, to jest wielka nieprawda. Ludzie dzisiaj odczuwają, że członkostwo w UE tworzy nowe szanse, zmienia...

Sygnały Dnia: Rolników do tej pory nie ruszyło.

Danuta Huebner: Myślę, że się przekonują, dzisiaj jest artykuł w Rzeczpospolitej - Boom na polskiej wsi, więc myślę, że ten boom się pojawi, przełoży na wzrost, na nowe miejsca pracy wokół rolnictwa i proszę mi wierzyć można mieć wpływ na to, co się dzieje w Europie i dlatego chcemy być w środku by nie być uzależnionym od decyzji, które inni podejmują, a które mają oddziaływanie na nas, na Polaków. Będziemy w środku w Parlamencie Europejskim 54 deputowanych to jest dużo i tam dużo ważnych rzeczy się dzieje. Jeśli nowa konstytucja będzie przyjęta to Parlament Europejski będzie miał jeszcze większą rolę. Poza tym on z bezpośrednich demokratycznych wyborów pochodzi, więc na prawdę ludzie, o których my zadecydujemy będą w naszym imieniu podejmować decyzje, więc warto, warto uczestniczyć.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)