Dantejskie sceny w Sejmie. "Tak PiS dorzyna demokrację", "To standardy PRL"

Po burzliwych obradach sejmowa komisja sprawiedliwości negatywnie zaopiniowała wszystkie poprawki opozycji do projektu o Sądu Najwyższego, pozytywnie zaś - poprawki PiS. Doszło do próby zablokowania obrad. Były krzyki, przepychanki, a nawet walka o mikrofon. "To już jest dno" - grzmi opozycja. Inni idą o krok dalej i oznajmiają: "20 lipca 2017 roku wrócił do Polski komunizm".

Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Natalia Durman

Do projektu nowej ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa posłów PiS zgłoszono ponad 1000 poprawek. Zdecydowaną większość z nich złożyła Nowoczesna, blisko 300 - PO, a kilkanaście - PiS. Głosowanie przyjęto okrzykami: "ORMO, ZOMO, cenzura", "Nie ma zgody na takie metody", "Wprowadzacie dyktaturę pana Kaczyńskiego". Śpiewano także hymn państwowy. Pod koniec posiedzenia przewodniczącemu komisji wyrwano mikrofon.

Zobacz: Wielka awantura w Sejmie. Tak wyglądały obrady komisji sprawiedliwości

"Dzisiejsze obrady komisji były sprzeczne z regulaminem Sejmu i polską Konstytucją, sposób procedowania naruszał zasadę trzech czytań. To standardy PRL" - twierdzi Nowoczesna. "Złamane wszystkie zasady, regulamin Sejmu, taka ustawa nie powinna być nigdy podpisana przez prezydenta!" - zaznacza szefowa klubu Katarzyna Lubnauer. "Skandaliczne prowadzenie komisji" - pisze Joanna Schmidt. Swoje trzy grosze dodają również inni członkowie ugrupowania, w tym Ryszard Petru.

Desant Nowoczesnej w mediach społecznościowych to nie wszystko. "To niekonstytucyjna zmiana ustroju państwa i koniec trójpodziału władzy", "Polacy wam tego nie zapomną!" - ostrzegają posłowie Platformy Obywatelskiej.

Roman Giertych nie ma wątpliwości: "To czysty PRL. I to wszystko przez nienawiść jednego wariata". I dodaje: "Atmosfera w Polsce jest taka, że na jesieni PiS-u może już nie być. Dynamika w polityce bywa wielka".

Zaniepokojeni są nie tylko politycy, ale również ludzie mediów i kultury:

Jedna z przegłosowanych poprawek PiS - uwzględniająca wniosek ndrzeja Dudy - zakłada, iż o tym, kto spośród obecnych sędziów pozostanie w SN po uchwaleniu nowej ustawy, ostatecznie zdecyduje prezydent, a nie - jak pierwotnie proponowano - minister sprawiedliwości. Przedłożono też jako poprawkę PiS inny wniosek prezydenta, by sędziów-członków KRS Sejm wybierał większością 3/5 głosów.

Wybrane dla Ciebie
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek