Rośnie koalicja przeciwko Trumpowi. "Wielkie wsparcie"
Dania robi wszystko, by odwieść Trumpa od chęci przejęcia kontroli nad Grenlandią. Premier tego kraju - Mette Frederiksen - poinformowała, że uzyskała wsparcie "europejskich liderów".
W ostatnich tygodniach Trump mówił m.in. o potrzebie przejęcia Grenlandii przez USA. Nie wykluczył przy tym użycia siły lub ekonomicznej presji wobec Danii w postaci ceł. Jego słowa spotkały się z oburzeniem w wielu zachodnich krajach, zwłaszcza w Danii, która kontroluje Grenlandię.
Premier Frederiksen przekazała, że jednym z europejskich przywódców, którzy poparli ją w sprzeciwie wobec planów Trumpa jest prezydent Francji. Po spotkaniu z Emmanuelem Macronem podkreśliła, że otrzymała od niego w tej sprawie "wielkie wsparcie".
Podkreśliła, że mieszkańcy Grenlandii "nie chcą być Amerykanami", choć są otwarci na współpracę z USA. - Sprawa jest jasna. Trzeba szanować terytorium i suwerenność państw - oświadczyła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosjanie parli naprzód. Ukraińcy zmiażdżyli ich pod Kupiańskiem
Scholz oburzony słowami Trumpa. Padły stanowcze słowa
Wcześniej kanclerz Niemiec Olaf Scholz podkreślał w kontekście słów Trumpa, że "granice nie mogą być przesuwane siłą".
Z kolei przewodniczący Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej generał Robert Brieger oświadczył, że dla globalnego bezpieczeństwa korzystne jest, by obok oddziałów amerykańskich na Grenlandii zostały rozmieszczone siły wojskowe UE.
Przeczytaj też:
Źródło: insiderpaper.com/WP Wiadomości