Dane z PKW. Incydenty w trakcie głosowania. Policja podała dane
Państwowa Komisja Wyborcza podała dane dotyczące głosowania na prezydenta do godziny 17. Jak przekazano, policja do godziny 14 odnotowała 202 incydenty.
Od początku ciszy wyborczej odnotowano 202 przypadki jej naruszenia, w tym przestępstwa i wykroczenia - przekazała w niedzielę po południu Komenda Główna Policji.
Były przypadki wyniesienia kart do głosowania i łamania ciszy wyborczej przez internet. W lokalach wyborczych pojawiły się też nietrzeźwe osoby: członkini komisji i wyborca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak zimy na południu Polski. Nagrania z Zakopanego
Mazowiecka policja odnotowała dwa przypadki wyniesienia kart do głosowania z lokali wyborczych. - Jeden z sprawców – w pow. sokołowskim - został ustalony, drugi - w pow. kozienickim - nie - przekazała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Z danych policji wynika, że w Łochowie, w pow. węgrowskim do pracy w lokalu wyborczym przyszła nietrzeźwa członkini komisji. Z kolei do jednego z lokali wyborczych w Mławie zgłosił się nietrzeźwy mężczyzna, który ubliżał członkom komisji. - Sprawa prowadzona jest w kierunku wykroczenia" - powiedziała podinsp. Kucharska. Policja odnotowała też dwa przypadki łamania ciszy wyborczej w internecie, jeden z Radomiu, drugi w Płońsku.
W województwie lubelskim policja przyjęła pięć zgłoszeń związanych z wyborami. Jak przekazał podkom. Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie, na plakacie jednego z kandydatów w powiecie chełmskim ktoś namalował symbol propagujący nazizm, co zakwalifikowano jako przestępstwo. Mundurowi w regionie odnotowali także trzy przypadki usuwania plakatów i jeden - prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Dziennikarz dostał nieostemplowaną kartę. "Przeżyłem szok"
W Bielsku-Białej zmarł mężczyzna
Rzecznik bielskiej policji podkom. Sławomir Kocur przekazał, że w jednym z lokali wyborczych na osiedlu Złote Łany w Bielsku-Białej zasłabł 84-letni mężczyzna. Mimo reanimacji nie udało się uratować jego życia.
W innym lokalu wyborczym: w bielskiej dzielnicy Olszówka, zatrzymany przez funkcjonariuszy został mężczyzna, który zachowywał się agresywnie w stosunku do członków obwodowej komisji wyborczej. Miał krzyczeć i ugryźć w ramię członka komisji. Mężczyzna został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów. - Najprawdopodobniej usłyszy zarzut z art. 222 Kodeksu Karnego, czyli naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego - powiedział podkom. Kocur. Zagrożone jest to karą do 3 lat więzienia.
Dwie komisje wyborcze na warszawskiej Pradze Północ, pracujące w budynku szkoły podstawowej przy ulicy Otwockiej 3, przerwały na 30 minut głosowanie. Przyczyną był zapach spalenizny. Strażacy nie stwierdzili pożaru.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowe dane PKW. Tutaj frekwencja jest najniższa