Dalajlama: zminimalizować cierpienia w razie wojny w Iraku
O maksymalne
zmniejszenie cierpień związanych z wojną w Iraku modlił się we
wtorek przywódca duchowy tybetańskiego buddyzmu, dalajlama. Nazwał
przy tym akcję wojskową "rozwiązaniem na krótką metę".
Dalajlama przewodniczył zgromadzeniu tysięcy mnichów oraz zachodnich wyznawców buddyzmu w siedzibie emigracyjnego rządu tybetańskiego w Dharamsali, w Indiach. Zainicjowało ono 8-dniowe święto modlitwy, którego początek przypada na ósmy dzień po buddyjskim Nowym Roku.
Podczas 90-minutowej modlitwy dalajlama wezwał władze amerykańskie do podjęcia maksymalnych wysiłków humanitarnych w celu zminimalizowania konsekwencji konfliktu. Przyznając, że niewiele lub nic nie można już zrobić dla powstrzymania jedynego supermocarstwa światowego od zaatakowania Iraku, dodał: "Wojna nie jest już właściwym sposobem rozwiązywania konfliktów międzynarodowych".
Jego zdaniem opcja wojskowa może przynieść zwycięzcom korzyści na krótką metę, ale spowodować szkody w perspektywie długofalowej. "Jakiś kraj może przegrać w danym momencie" - dodał - "ale stworzy to tylko nowy cykl przemocy. Na dłuższą metę nie będzie zwycięzców".
Duchowy przywódca Tybetańczyków ostrzegł, że najbardziej poszkodowanymi ofiarami wojen są niewinni, prości ludzie - ubodzy, dzieci, kobiety, chorzy i starcy, w odróżnieniu od tych, którzy "mają gdzie się ukryć".
Agencje zwracają uwagę, że dalajlama nie wypowiedział się bezpośrednio w sprawie racji, których wynikiem będzie zapowiadana wojna w Iraku, jednocześnie pozytywnie ocenił pomoc humanitarną podjętą po akcji wojskowej w Afganistanie. (jask)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą ,czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne-gra pozorów,czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.