Daewoo FSO: porozumienie jeszcze w czwartek?
Być może jeszcze w czwartek uda się podpisać porozumienie o restrukturyzacji długu między Daewoo FSO, a 6 bankami - wierzycielami. Ugoda ma umożliwić przesunięcie spłaty około 160 mln dolarów, które spółka jest winna tym bankom.
18.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Termin podpisania porozumienia był przesuwany już dwa razy. Ministerstwo Gospodarki tłumaczyło to brakami w dokumentacji. Nieoficjalnie natomiast pojawiały się informacje o tym, że banki żądają dla siebie specjalnych gwarancji skarbu państwa. Chodzi o to, że w chwili upadku Daewoo FSO najpierw, przed wszystkimi innymi, miałyby być załatwione ich wierzytelności.
Wiceminister gospodarki Edward Nowak zdecydowanie temu zaprzeczył. Podkreślił, że jest to nieporozumienie. Bardzo bym chciał - mówił wiceminister - by ugodę podpisano dzisiaj, bo to otworzyłoby drogę do restrukturyzacji Daewoo FSO.
Pytany, czy rozpoczęto rozmowy z Hyundaiem na temat wejścia do spółki odpowiedział, że tym zajmie się już przyszły rząd.
Nowak potwierdził, że południwookoreański koncern wystąpi z publicznym zaproszeniem do zainteresowania się polskimi zakładami. Od czasu, gdy koncern popadł w kłopoty finansowe, jego polska spółka stara się o pozyskanie inwestora strategicznego. Musi to robić samodzielnie, bowiem umowy dotyczące inwestycji General Motors w koreański koncern nie obejmują jego zagranicznych spółek.
Jacek Piechota, przyszły minister gospodarki powiedział, że sprawa Daewoo FSO wymaga wspólnego działania z ministrem finansów. Dodał, że wspólnie z Markiem Belką pracują nad rozwiązaniami, które przekonałyby inwestorów będących już w Polsce, że warto w naszym kraju produkować samochody. (jask)