Jak informują strażacy, zawalił się dach budowanego drewnianego domku. Dwaj robotnicy zostali przygnieceni przez konstrukcję dachu.
Prawdopodobną przyczyną zawalenia się dachu był silny wiatr. Pod jego naporem źle zabezpieczona konstrukcja mogła runąć - mówi kpt. Krzysztof Morawski rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Puławach. - Obaj mężczyźnie zostali przewiezieni do szpitala - dodaje Morawski.
Na miejscu pracują trzy zastępy ratowników z Puław i jeden z Nałęczowa, którzy zabezpieczają budynek.