Dąbrowa Górnicza. Nowe doniesienia na temat dramatycznych zdarzeń
Wstrząsające informacje z Dąbrowy Górniczej. 6-letnia dziewczynka miała zostać zaatakowana przez ojca. Została wielokrotnie ugodzona w szyję i brzuch. Pojawiają się informacje o jej matce.
Tragedia rozegrała się w poniedziałek późnym wieczorem na jednym z dużych osiedli w Dąbrowie Górniczej. 6-letnia dziewczynka trafiła do szpitala z licznymi ranami szyi i brzucha.
Wszystko wskazuje na to, że dziewczynkę zaatakował jej 39-letni ojciec.
Pomoc mieli wezwać dziadkowie dziewczynki, gdy usłyszeli hałasy dochodzące z mieszkania, w którym była ich wnuczka. Okazało się, że zarówno dziecko, jak i ojciec, są poważnie ranni.
Jak informował rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Wojciech Gumułka, dziecko miało kilka ran kłutych brzucha i kilkanaście ran szyi, przeszło czterogodzinną operację. Życiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo. Do innego szpitala trafił także ojciec dziecka. Nie wiadomo jednak, jakim obrażeniom uległ.
Nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniu. Podejrzewa się, że mogła to być próba samobójstwa rozszerzonego. Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa.
Jak informuje "Dziennik Zachodni", matki dziecka w chwili zdarzenia nie było w domu. Przy córce znalazła się jednak w szpitalu, gdzie spędziła całą noc oraz dzień.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl