Polskad'Hondt i subwencje dla partii politycznych idą do podpisu prezydenta

d'Hondt i subwencje dla partii politycznych idą do podpisu prezydenta

Partie, których sprawozdanie finansowe za 2001 zostanie odrzucone przez PKW, otrzymają przypadającą na 2002 subwencję budżetową pomniejszoną o 30 proc. - zdecydował Sejm przyjmując propozycję Senatu w tej sprawie.

26.07.2002 22:56

Sejm zaakceptował w piątek większość z ponad 30 poprawek Senatu zgłoszonych do nowelizacji samorządowej ordynacji wyborczej i połączonych z nią zmian w ustawie o partiach politycznych i parlamentarnej ordynacji wyborczej.

Posłowie ustalili, że partie, których sprawozdanie finansowe z działalności w 2001 r. zostanie odrzucone przez Państwową Komisję Wyborczą, otrzymają subwencję budżetową przypadającą na 2002 rok mniejszą o 30, a nie jak uchwalił pierwotnie Sejm o 10 proc.

Zgodnie z obecnymi przepisami, gdy sprawozdanie zostanie odrzucone, partia traci prawo do subwencji w następnych trzech latach, w których uprawniona jest do jej otrzymywania. (Subwencje otrzymują partie, które startując w wyborach parlamentarnych samodzielnie przekroczyły 3-proc. próg wyborczy lub koalicja, w której uczestniczyły, zdobyła ponad 6 proc. poparcia. Subwencja przyznawana jest na czas kadencji parlamentu i dzielona na cztery raty roczne).

Przyjęty przepis dotyczy tylko konsekwencji odrzucenia sprawozdania rocznego za 2001 r., a to, czy partie subwencję w kolejnych latach kadencji otrzymają będzie zależało od decyzji PKW w sprawie przyszłych rocznych sprawozdań finansowych. Odrzucenie sprawozdania finansowego np. za 2002 r. skutkować ma utratą prawa partii do subwencji w kolejnych latach kadencji.

Teraz nowelizacja zakładająca też m.in., że w wyborach samorządowych, a także w wyborach do Sejmu głosy wyborców przeliczane będą na mandaty według korzystnej dla dużych ugrupowań metody d'Hondta, trafi do prezydenta.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)