"Czy w ogóle będą w Polsce bazy USA - tego nie wiemy"
Zdaniem Jerzego Szmajdzińskiego, zmiana
koncepcji rozmieszczenia wojsk amerykańskich w Europie "wcale nie
musi oznaczać, że kolejna wizyta (amerykańskich ekspertów w
Polsce) będzie dotyczyła konkretnej propozycji dla Polski, bo ten
pakiet amerykański jest szerszy".
Jest w nim mowa o "pewnych instalacjach, które można by nazwać bazami i które rotacyjnie byłyby wykorzystywane, ale w tym pakiecie jest również określenie wieloletnich planów wspólnego szkolenia, treningu, wykorzystania tego potencjału, którym dany kraj dysponuje, na przykład poligonów czy ośrodków szkoleniowych".
Dopiero na przełomie lutego i marca będzie jasne, "czy Polska dostanie propozycje, aby to były bazy albo wzmocnienie współpracy w zakresie wykorzystania poligonów".
Szmajdziński zaprzeczył, jakoby Polska przedstawiła już konkretną ofertę Amerykanom. "Możemy oferować wtedy, kiedy się dowiemy, jakiego rodzaju jednostki chcieliby Amerykanie szkolić, czy sytuować w naszym kraju, a nie możemy zaczynać od tego, że mamy to, tamto, czy coś jeszcze, bo to nie ta kolejność" - powiedział.