Czy senator z Sieradza straci immunitet?
Łódzka Prokuratura Okręgowa wystąpiła o uchylenie immunitetu sieradzkiemu senatorowi Jerzemu Pieniążkowi (SLD-UP), w związku ze sprawą niegospodarności w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Wniosek w tej sprawie trafił już do Prokuratury Krajowej.
05.03.2004 08:58
Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury, poinformował nas, że zebrano wystarczające dowody, by wystąpić z wnioskiem o uchylenie immunitetu i postawić senatorowi zarzuty.
Z ustaleń prokuratury wynika, że Pieniążek jako członek rady nadzorczej funduszu, delegowany przez Sejmik Województwa Łódzkiego, między kwietniem 1999 roku a grudniem 2000 roku uczestniczył w podejmowaniu decyzji, na których fundusz mógł stracić ponad 9,7 mln zł.
Chodzi o udzielenie pożyczki tomaszowskim zakładom "Pilica", zakup akcji tej firmy oraz udzielenie jednej z dwóch pożyczek, jakie otrzymały firmy związane z Kazimierzem Grabkiem na budowę zakładu, przerabiającego odpady poubojowe w Zgierzu.
- Jeżeli zajdzie taka potrzeba, gotów jestem zrzec się immunitetu - powiedział nam senator Jerzy Pieniążek. - Byłem tylko raz przesłuchiwany przez prokuratora w tej sprawie. Wydawało mi się wtedy, że jasno określiłem swoją rolę w funduszu. Decyzje wymienione w zarzutach prokuratury podejmowane były przez radę funduszu w czasie mojej nieobecności, najczęściej w poniedziałki i wtorki, kiedy byłem w Senacie. Interesowały mnie sprawy funduszu związane z Sieradzem, i tylko o nich starałem się być dobrze poinformowany.
W sprawie niegospodarności w funduszu podejrzanych jest już 16 osób - członków zarządu i rady nadzorczej funduszu. Wyliczono, że wskutek niedopełnienia obowiązków lub nadużycia przez nich uprawnień fundusz stracił około 40 mln zł.
Zarzuty postawiono też byłemu prezesowi i pięciu członkom rady nadzorczej spółki-córki funduszu - sieradzkiej "Warty". Według prokuratury, przekroczyli oni uprawnienia i nie dopełnili obowiązków, udzielając ponad trzy lata temu milionowej pożyczki tomaszowskim zakładom odzieżowym "Pilica".
Zgodę na pociągnięcie senatora do odpowiedzialności karnej musi wyrazić Senat. Senator może też sam się na to zgodzić.
(ak, ag)