Czy sąd złamał konstytucję?
Zabranianie gazetom pisania o kimś jest -
zdaniem rzecznika praw obywatelskich prof. Andrzeja Zolla -
sprzeczne z konstytucyjnym zakazem wprowadzania cenzury
prewencyjnej - pisze "Rzeczpospolita".
26.11.2003 | aktual.: 26.11.2003 06:55
Według gazety, warszawski Sąd Okręgowy wydał dwie sprzeczne decyzje w jej sprawie. Wtorkowe doniesienie "Rz" o zakazie publikowania informacji o człowieku zamieszanym w aferę PZU, który wydał sąd, wywołało burzę. Kontrolę w wydziale, który wydał te decyzje, zapowiedziało Ministerstwo Sprawiedliwości. Również prof. Zoll zamierza zwrócić się do Sądu Okręgowego w Warszawie o udostępnienie akt - informuje "Rz".
"Zdarza się, że sprawy złożone dwukrotnie trafiają do różnych sędziów. U nas nie ma rejestracji komputerowej, żeby można było to sprawdzić" - powiedziała gazecie sędzia Krystyna Dymek, przewodnicząca IV Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego, który wydał dwie różne decyzje. Dodała przy tym, że zdarza się nawet, że "dwa razy orzeczone bywają rozwody tych samych osób" - pisze "Rz". (PAP)
