Czy redaktor Tusk wyrzucił artykuł o Dodzie?

Widzę, że w "Fakcie", zredagowanym przez premiera Donalda Tuska nie tylko - na ostatniej stronie - nie ma tzw. "gołej baby", ale mniej jest też pornografii politycznej, nie ma ataków na konkurencję - powiedział Bronisław Komorowski z PO, marszałek Sejmu w "Salonie Politycznym Trójki". Z przecieków z "Faktu" wynika, że premier "zrzucił" artykuł o Dodzie.

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/premier-naczelnym-tabloidu-6038675132261505g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/premier-naczelnym-tabloidu-6038675132261505g )
Premier naczelnym tabloidu

Obraz

"Salon Polityczny Trójki": Zawsze rano przeglądamy prasy. Dziś przeglądamy także "Fakt", zredagowany przez premiera redaktora Donalda Tuska. I temat społeczny. Wszędzie mamy 50 lat, chcemy pracować - o osobach, które są wykluczane ze społeczeństwa przez różne złe mechanizmy. Premier postawił na temat społeczny. Ale patrzymy na ostatnią stronę i nie mam tzw. "gołej baby". Myśli Pan, że to dobra decyzja premiera redaktora?

Bronisław Komorowski: Jeszcze tego nie czytałem, nie przeglądałem. Ale z zainteresowaniem zerkam tu Panu przez ramię.

Sportu jest dużo.

- Na pierwszy rzut, że nawet tabloidy mogą być odpowiednio redagowane, taka prasa może być przyjemnością, nie tylko szokiem. Cieszę się bardzo.

Przecieki z "Faktu" są takie, że premier zrzucił temat np. o Dodzie, jakiś był ciekawy temat o Dodzie. Zgodził się tylko na temat z życia gwiazd o Ibiszu - "Poranek Ibisza". Nie lubi Dody? To jakaś zemsta? Doda zaśpiewała dla premiera.

- Widzę, że Pan tak przerzuca, widzę, że mniej jest agresywności generalnie w polityce. Nie tylko chodzi tu o tzw. "gołą babę", ale mniej jest jest pornografii politycznej, nie ma ataków na konkurencję polityczną.

Ale jest sympatyczny wywiad z panią Hanną Gronkiewicz-Waltz na warszawskich stronach.

- Świadczy o głębokich pokładach sympatycznych elementów charakteru pana premiera.

Pan by się podjął takiego zadania zredagowania gazety?

- Swego czasu byłem na stażu w redakcji "Słowa Powszechnego", oprócz tego byłem redaktorem prasy podziemnej, ale oceniam, że zredagować najbardziej poczytną gazetę w Polsce, to jest zadanie na miarę premiera.

Krytykowała to "Gazeta Wyborcza" mówiąc, że tyle spraw przed premierem, a premier zajmuje się takim PR-owskim zadaniem, jakim jest redagowanie gazety.

- Jestem ciekaw, czy "Gazeta Wyborcza" zaproponuje panu premierowi zredagowanie numeru.

Przeczytaj cały wywiad

Wybrane dla Ciebie
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"