Czy powstanie Narodowy Instytut Wychowania?
Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży odrzuciła sprawozdanie podkomisji dotyczące rządowego projektu ustawy o Narodowym Instytucie Wychowania. Oznacza to, że teraz o dalszym losie projektu zdecyduje Sejm w głosowaniu.
27.02.2007 | aktual.: 27.02.2007 17:45
Jeśli izba nie podzieli zdania komisji, która będzie wnioskować o odrzucenie projektu, to trafi on z powrotem do prac w komisji edukacji. Jeśli je poprze, to projekt trafi "do kosza".
Zgodnie z rządowym projektem NIW miał być "państwową jednostką organizacyjną, prowadzącą działalność promocyjną, badawczą i opiniodawczą w dziedzinie wychowania dzieci i młodzieży". Jego pracownicy mieliby prowadzić badania naukowe w dziedzinie wychowania i monitorować na bieżąco stan wychowania w Polsce.
Ponadto instytut miałby wspierać szkoły, rodziny i wszelkie instytucje zajmujące się dziećmi i młodzieżą. Jego zadaniem byłaby także ocena przekazów medialnych i inicjatyw kierowanych do dzieci i młodzieży pod kątem ich wpływu wychowawczego.
Wniosek o odrzucenie sprawozdania złożyła Domicela Kopaczewska (PO). Pomysł powołania NIW od samego początku budził wiele kontrowersji, przez wiele miesięcy debatowaliśmy nad projektem ustawy i jestem coraz bardziej przekonana, że jego cel i założenia absolutnie nijak nie mają się do rzeczywistych problemów polskiej szkoły - wyjaśniła.
Dziwię się sformułowaniu, że ten projekt jest kontrowersyjny. W tym projekcie nie ma nic kontrowersyjnego - ripostował Artur Górski (PiS), który przewodniczył pracom podkomisji. Tutaj nie ma zapisów, które mogłyby być niebezpieczne dla młodzieży, niosących ryzyko dla funkcjonowania szkoły czy procesów wychowawczych - zaznaczył. Jego zdaniem, jeśli rodzą się kontrowersje, to mają one podtekst polityczny.
NIW jako instytucja nie rozwiąże wszystkich problemów wychowawczych, nie odpowie na wszystkie pytania, niemniej wpisuje się on w program rządu, który dużą uwagę zwraca na wychowania młodzieży. Instytut jest jednym z elementów tego programu i tak trzeba go traktować - dodał Górski.
Za odrzuceniem sprawozdania głosowało 11 posłów, ośmioro było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
NIW był sztandarowym hasłem edukacyjnym Prawa i Sprawiedliwości. Kiedy MEN zgłaszał pomysł utworzenia instytucji, resortem kierował jeszcze prof. Michał Seweryński. Instytut miał ruszyć najpierw we wrześniu 2006 r. potem w styczniu 2007 r.
Pomysł utworzenia NIW od początku budził kontrowersje. Krytykowała go opozycja. Przeciwko powołaniu instytutu był także Związek Nauczycielstwa Polskiego. W sierpniu ub.r. podczas ponad 2,5-godzinnego wysłuchania publicznego nad rządowym projektem ustawy ponad połowa zabierających głos była przeciwna instytutowi. W grudniu wicepremier, minister edukacji Roman Giertych przyznał także, że sam entuzjazmu do projektu o powołaniu NIW nie wykazuje, gdyż - jego zdaniem - kwestie związane z wychowaniem to nie sprawa urzędników, lecz nauczycieli i rodziców.