Czy Polska potrzebuje elektrowni jądrowej?
Pytanie, czy naprawdę potrzebujemy elektrowni jądrowej, jest otwarte - powiedział w TVP Info minister środowiska Maciej Nowicki. Jego zdaniem Polska powinna inwestować w energię odnawialną.
01.12.2008 11:47
- Jestem bardzo sceptyczny jeśli chodzi o elektrownie jądrowe w Polsce, bo jest to szalenie droga inwestycja i nie stanowi żadnego panaceum - powiedział Maciej Nowicki. - Gdybyśmy teraz podjęli decyzję o budowie elektrowni jądrowej, to w 2020 roku powstałaby pierwsza z nich. Ta elektrownia dałaby tylko kilka procent potrzebnej nam energii elektrycznej - wyjaśnił.
Zdaniem ministra środowiska, warto rozwijać odnawialne źródła energii. - Mogę powiedzieć: w każdej gminie biogazownia. I te wszystkie odpady rolnicze i gnojówka mogłyby być biomasą. I z tego można produkować prąd, to mniej więcej da tyle, co duża elektrownia jądrowa - zaznaczył minister.
Dodał, że w Polsce dużo energii można też zaoszczędzić. - Tutaj rezerwy są bardzo duże. Cały czas wykorzystujemy za dużo energii, około dwa razy więcej niż w krajach uprzemysłowionych - powiedział.
Nowicki poinformował, że pomimo dużych rezerw energii, przyjęcie unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego, zakładającego do 2020 roku redukcję emisji CO2 o 20 procent, byłoby dla Polski problemem. - W tej chwili prowadzone są bardzo intensywne negocjacje z Komisją Europejską i prezydencją francuska. One są w ostatniej fazie. Uważamy, że to, co proponuje prezydencja francuska, jest nie do przyjęcia dla takich krajów, jak Polska - powiedział.
Minister poinformował, ze najprawdopodobniej zostanie wybrany prezydentem konwencji klimatycznej ONZ. - Prezydent powadzi konferencję w Poznaniu i jest prezydentem konwencji ONZ przez cały rok aż do następnej konferencji. Odbędzie się ona w Kopenhadze w grudniu przyszłego roku - dodał Nowicki.