Awanturę wszczęli przyjezdni: kibice z Sosnowca, a także chuligani z Elbląga, Kwidzyna, Mławy, Brodnicy i Warszawy. Jak mówi Anna Siwek z biura prasowego komendanta wojewódzkiego policji, funkcjonariusze nie spodziewali się takiego najazdu pseudokibiców.
Według publicysty sportowego z "Polityki" Stefana Szczepełka bijatyki na drugo i trzecioligowych meczach to efekt tzw. "eksportu przemocy" z większych miast, w których stadiony są lepiej zabezpieczone.
Policja zapowiedziała, że będzie wnioskowała o wydanie zakazu wstępu na imprezy masowe dla wszystkich zatrzymanych w sobotę w Nowym Mieście Lubawskim.