ŚwiatCzy Polański będzie wielkim nieobecnym na rozdaniu Oscarów?

Czy Polański będzie wielkim nieobecnym na rozdaniu Oscarów?

Choć film "Pianista" otrzymał siedem
nominacji do Oscara, jego twórca Roman Polański może być wielkim
nieobecnym na marcowej ceremonii w Hollywood, gdyż od prawie 25
lat jest poszukiwany przez amerykański wymiar sprawiedliwości za
skandal seksualny z nieletnią w 1977 roku.

Zastanawiamy się, czy Polański przyjedzie do Hollywood" na ceremonię, która odbędzie się 23 marca, powiedział specjalista od Oscarów, Tom O`Neil.

Polański został oskarżony w 1977 roku o gwałt na 13-latce. Dwa lata później uciekł do Francji, unikając więzienia za stosunek z nieletnią. Pomimo późniejszych twierdzeń dorosłej już kobiety, która przyznała się do wprowadzenia w błąd reżysera co do swego wieku, Polański uważany jest przez amerykańskie prawo za uciekiniera i może być zatrzymany podczas przekraczania granicy. W USA stosunek z osobą poniżej 18 lat uważany jest za gwałt niezależnie od okoliczności.

Słynnemu reżyserowi grozi więzienie nie tylko za gwałt, ale i za ucieczkę z USA.

Nie rozmawialiśmy z Polańskim i nie zamierzamy tego robić. Jest zbiegiem. Został uznany za winnego i oczekiwał na wyrok - powiedziała rzeczniczka prasowa prokuratury w Los Angeles, Jane Robison.

Jego przeszłość nie ma wpływu na Amerykańską Akademię Filmową. W regulaminie nie ma nic takiego, co przeszkadzałoby Polańskiemu uzyskać nominację. Status prawny osób nominowanych nigdy nie był poruszany - powiedział rzecznik prasowy Akademii John Pavlik.

Film Romana Polańskiego "Pianista" otrzymał siedem nominacji do Oscara - jako najlepszego filmu, za reżyserię, główną rolę Adriena Brody''ego, zdjęcia Pawła Edelmana, kostiumy Anny Sheppard, scenariusz (adaptacja) Romana Polańskiego oraz pisarza Ronalda Harwooda i montaż Herve de Luze.

Roman Polański dostał już za "Pianistę" Złotą Palmę w Cannes. (and)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)