Czy można wybaczyć mord katyński?
95% członków Rodzin Katyńskich nie zgadza się na bezwarunkowe przebaczenie Rosjanom mordu dokonanego na polskich oficerach i policjantach przez NKWD w 1940 roku. Wynika tak z ankiety Niezależnego Komitetu Historycznego Badania Zbrodni Katyńskiej.
21.05.2003 | aktual.: 21.05.2003 13:59
Bożena Łojek z Rodzin Katyńskich, która przeprowadziła sondaż, powiedziała że bliscy ofiar zbrodni są rozgoryczeni przeciągającym się śledztwem w sprawie mordu. Są w stanie przebaczyć Rosjanom, ale stawiają wiele warunków.
"Chodzi o zadośćuczynienie, ukaranie moralne zbrodni, zakończenie śledztwa, powołanie międzynarodowego trybunału" - wymieniała Bożena Łojek. "Po 50 latach zakłamywania historii ból w ludziach narasta" - dodała.
Ksiądz profesor Waldemar Chrostowski uważa, że stawianie warunków dla przebaczenia mieści się w filozofii chrześcijańskiej. "Warunkiem przebaczenia jest poznanie prawdy, ale także skrucha ze strony tych, którzy dokonali zbrodni przeciwko dobru i prawdzie" - powiedział.
Filozof profesor Tadeusz Gadacz sądzi, że być może jest jeszcze za wcześnie na pełne pojednanie między Polską i Rosją. Podkreśla jednak, że rozliczenie się ze wspólną historią jest konieczne. "Brak przebaczenia powoduje, że całe myślenie skierowane jest na przeszłość, a trzeba otworzyć perspektywę na przyszłość" - mówi profesor i dodaje, że postawa Rodzin Katyńskich wiąże się z doświadczeniami lat wojny i historii powojennej.
W 1940 roku NKWD wymordowało ponad 20 tysięcy polskich oficerów i przedstawicieli inteligencji. Zbrodnia ta, dokonana na mocy rozkazu Stalina, przez pół wieku była skrywana. Do tej pory nie wiadomo gdzie - poza Katyniem, Charkowem i Miednoje - spoczywają szczątki kilku tysięcy polskich ofiar mordu katyńskiego.