Czy Majchrowski zostanie odwołany? Mieszkańcy chcą referendum

- Dość kliki kolesi, dość rządów niekompetentnych osób wybranych po znajomości, a często nawet obciążonych poważnymi prokuratorskimi zarzutami urzędników - tymi słowami zwrócił się do mieszkańców były poseł Łukasz Gibała. Chce on zachęcić mieszkańców do wzięcia udziału w referendum na temat odwołania prezydenta Krakowa.

- Jacek Majchrowski pozwala na zabudowywanie korytarzy przewietrzania miasta. Tu, gdzie smog co roku zabija 600 osób. Jacek Majchrowski niszczy płuca Krakowa. Pozwala na zabudowywanie terenów zielonych, skwerów i parków. Tylko w ubiegłym roku wycięto 16 tys. drzew - mówi Gibała i wylicza kolejne argumenty.

- Oprócz tego godzi się na budowanie osiedli, które są jak betonowe getta, bez miejsc parkingowych. Tak, że sąsiad może patrzyć sąsiadowi w okno. Trudno nie mieć wrażenia, że to deweloperzy rządzą w mieście, że interes jednego z nich jest ważniejszy niż dobro tysiąca mieszkańców. Nie możemy na to dłużej pozwalać - powiedział Gibała.

Dlatego szef Logicznej Alternatywy powiedział "sprawdzam" Jackowi Majchrowskiemu i chce, by odbyło się referendum na temat jego przyszłości na stanowisku prezydenta miasta. By plebiscyt się odbył, Gibała musi zebrać 60 tysięcy podpisów.